Reklamy w sieci cieszą się niezmienną popularnością, jednak również billboardy, które spotykamy na ulicy, mogą być wkrótce naszpikowane nowoczesną elektroniką.

>>Czytaj także: Google Video skasuje wszystkie klipy już w maju

Firma Immersive, która zgromadziła już blisko milion dolarów od inwestorów, chce wyposażyć uliczne reklamy w systemy rozpoznawania twarzy, które umożliwiłyby dostosowanie wyświetlanych kreacji reklamowych do konkretnych osób przyglądających się w danym momencie obiektowi.

Oprogramowanie byłoby w stanie rozpoznać płeć oraz przedział wiekowy osób, które znajdują się w pobliżu. Następnie na podstawie kalkulacji wyświetlana byłaby dopasowana reklama, która w założeniu miałaby przynieść największe zyski reklamodawcy.

Nieco kontrowersji może wzbudzać fakt, że system tworzony przez Immersive miałby również monitorować ludzi mających kontakt z reklamą i wysyłać do reklamodawców między innymi informacje o tym, jak długo wpatrywali się oni w billboard.

Choć wizja tego typu reklam może się wydawać nieprawdopodobna, pierwsze testy pokazały, że nowoczesnym billboardom przyglądano się o 60 proc. dłużej niż standardowym, statycznym bannerom.

>>Czytaj także: Windows 8 wystartuje z pendrive'a