- To był fenomenalny kwartał, który przekroczył wszelkie nasze oczekiwania. Dotyczy to także najbardziej udanej premiery w historii firmy, czyli iPhone'a 4 - powiedział Steve Jobs, dyrektor generalny firmy Apple, ogłaszając jej wyniki finansowe za trzeci kwartał podatkowy 2010 roku (zakończył się 26 czerwca).

Firma osiągnęła przychody na poziomie 15,7 mld USD, co oznacza wzrost rok do roku na poziomie ponad 61 procent. Apple zawdzięcza ten skok świetnym wynikom sprzedaży swoich produktów. Klienci nabyli w trzecim kwartale 3,47 mln komputerów osobistych - o 33 procent więcej niż rok temu, jest to także nowy rekord.

O 61 procent, do 8,4 mln, wzrosła sprzedaż iPhone'ów, co w przeważającej mierze jest efektem premiery najnowszego modelu - miała ona miejsce pod koniec maja. Dalej maleje jednak sprzedaż iPodów - spadła o 8 procent, do poziomu 9,41 mln. Na trzeci kwartał przypadła także premiera iPada - Apple sprzedała w tym okresie 3,27 mln urządzeń.

>> Czytaj także: Drugi dostawca iPadów pomoże zaspokoić zapotrzebowanie 

Pozwoliło to firmie osiągnąć kwartalny zysk w wysokości 3,25 mld USD. Rok temu było to 1,83 mld USD. Łącznie w roku 2010 firma zarobiła 9,71 mld USD netto, o 4 mld USD więcej niż rok wcześniej. Do tej pory wpłaciła już 3,37 mld USD tytułem zaliczek na podatek dochodowy (2,63 mld USD rok wcześniej).

Badania i rozwój kosztowały firmę w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy 1,29 mld USD, co w porównaniu z rokiem poprzednim oznacza wzrost o 32 procent. Apple nie żałuje pieniędzy na innowacje - prowadziła jednak w ostatnim czasie dwa ważne projekty: tablet oraz najnowszy model telefonu.

Ostatni kwartał fiskalny 2010 roku powinien przynieść przychody na poziomie 18 mld USD. W osiągnięciu takiego wyniku pomoże fakt wprowadzenia do sprzedaży iPhone'a 4 i iPada w kolejnych krajach.

>> Czytaj także: Kiedy iPhone 4 u polskich operatorów?