W dobie portali społecznościowych modne stało się umieszczanie zdjęć robionych samemu sobie, najczęściej trzymając aparat w ręce, bez używania samowyzwalacza lub wykorzystując swoje odbicie w lustrze. Często jednak próba zrobienia takiego zdjęcia była nieudana, chociażby ze względu na odbicie lampy błyskowej w lustrze albo złe kadrowanie wynikające z niemożności podejrzenia tego, co znajduje się w kadrze obiektywu.

Naprzeciw potrzebom domorosłych fotografów wyszedł Samsung z aparatami serii ST. Charakteryzuje się on tym, że posiada drugi wyświetlacz LCD umieszczony obok obiektywu. Dzięki temu można teraz bez problemu "wycelować" prosto w siebie, bez konieczności losowego namierzania obiektywu.

Inne wykorzystanie przedniego wyświetlacza to zwrócenie uwagi ruchliwych dzieci, którym nie w głowie skupianie się na fotografie i obiektywie aparatu. Teraz również robienie zdjęć naszym pociechom będzie łatwiejsze dzięki animacji na wyświetlaczu, która skutecznie przykuje wzrok dziecka.

Opisywany aparat oferuje rozdzielczość 12.2 megapikseli, optyczny zoom, złącze HDMI, możliwość nagrywania wideo w rozdzielczości High Definition oraz dwa wyświetlacze: przedni o przekątnej 1,5 cala oraz standardowy, 3,5-calowy umieszczony na tylnym panelu.

Seria ST trafi do sklepów we wrześniu i kosztować będzie w granicach 300-350 USD.