Dzięki wspólnej akcji Interpolu, a także organów ścigania z czterech krajów, udało się zatrzymać 25 osób podejrzanych o dokonywanie ataków w ramach grupy Anonymous.
reklama
Grupa Anonymous ma ostatnio pełne ręce roboty. W związku z podpisaniem ACTA pod koniec stycznia br. przeprowadziła kilka ataków, w tym także i na polskie serwisy internetowe. Na ich celowniku znalazły się m.in. także CIA oraz FBI. Wydaje się, że pod wpływem ich działań zdecydowanie zmalało poparcie rządów dla ACTA, kilka z nich wycofało się z ratyfikacji - m.in. Bułgaria, Rumunia czy Polska. Ich działalność jest jednak nie w smak władzom.
W połowie lutego rozpoczęto operację "Unmask" przeciwko osobom, które przeprowadziły skoordynowane ataki z terytoriów Argentyny, Chile, Kolumbii i Hiszpanii na serwisy internetowe kolumbijskiego ministerstwa obrony oraz prezydenta, a także chilijskiej Biblioteki Narodowej oraz firmy energetycznej Endesa. Działania wspierał Interpol.
We wtorek poinformował, że w wymienionych czterech krajach zatrzymano 25 osób, które mają mieć rzekomo związek z grupą Anonymous. Oficerowie policji wkroczyli do około 40 obiektów w 15 miastach, konfiskując około 250 urządzeń, w tym komputerów i telefonów komórkowych, jak również gotówkę i karty płatnicze.
Bernd Rossbach, dyrektor wykonawczy Interpolu, powiedział, że operacja pokazuje, iż przestępstwa popełnione w świecie wirtualnym mają realne konsekwencje, jak również, że internet nie może być uważany za bezpieczną przystań dla działań kryminalnych, bez znaczenia, skąd one pochodzą oraz w kogo są skierowane.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|