Inwestycji w takiej wysokości oczekuje GSMA - stowarzyszenie, skupiające około tysiąca firm z branży telekomunikacyjnej - tak operatorów, jak i producentów sprzętu. Tak duże wydatki to efekt bardzo szybkiego rozwoju internetu szerokopasmowego, zarówno kablowego, jak i bezprzewodowego. Kina internetowe, stacje telewizyjne i radiowe online czy też mnogość aplikacji dostępnych w serwisach społecznościowych zmuszają operatorów do ogromnego wysiłku finansowego.

>> Czytaj więcej: Smartfony zapychają sieć? 

Oczekuje się, że największe inwestycje poczynione zostaną w regionie Azji i Pacyfiku - 34 miliardy dolarów. Duży w tym udział będą miały zapewne wydatki na rozwój infrastruktury w Chinach i Australii, gdzie realizowany jest plan budowy ogólnonarodowej sieci światłowodów. W Ameryce Północnej na cele inwestycyjne przeznaczonych zostanie 19, w Europie kolejnych 14 miliardów dolarów. Aż 52 procent wydatków ma zostać poniesionych w ramach rozwoju sieci bezprzewodowych.

Najczęściej wykorzystywanymi technologiami bezprzewodowymi są HSPA oraz HSPA+. Na rynku istnieją dopiero od 2007 roku, a już korzysta z nich około 200 milionów osób. Na koniec 2009 roku średnio co miesiąc podłączanych było 9 milionów nowych osób. W roku bieżącym ma to być już 13 milionów użytkowników miesięcznie. Kolejne 142 miliony osób korzystają z innych technologii.

W 123 krajach działają obecnie 294 sieci w technologiach HSPA i HSPA+. 183 z nich zapewniają transfer na poziomie 3,6 Mbps, kolejne 37 (HSPA+) pozwala na transfer na poziomie 21 Mbps.

>> Czytaj także: Ericsson: 84 Mbps w technologii HSPA 

Stawce przewodzi Europa ze 120 milionami klientów. Jest jednak prawdopodobne, że już niedługo straci palmę pierwszeństwa na rzecz Azji, gdzie jest obecnie 116 milionów użytkowników. Stany Zjednoczone i Kanada pochwalić się mogą 58 milionami klientów.