Prawodawstwo musi zostać dostosowane do unijnych norm. Przed ustawodawcą stoi nie lada wyzwanie. Dokument będzie musiał ujednolicić wszystkie regulacje, tak, aby powstała jednolita ustawa. Oprócz starych, dobrze znanych rozwiązań z Rekomendacji S, dodano kilka nowych pomysłów.
To jedna z najistotniejszych zmian. Kredytobiorca uzyska większą swobodę. Dzięki nowym pomysłom, będzie mógł odstąpić od umowy kredytowej w ciągu dwóch tygodni, bez podawania przyczyny. Według informacji https://hipoteki.net/ po okresie 36 miesięcy nie będzie mógł zostać obciążony dodatkowymi kosztami, gdy zdecyduje się wcześniej spłacić kredyt hipoteczny.
O wszystkich swoich prawach będzie musiał być poinformowany wcześniej, a bank ma obowiązek przedstawić dokładną informację o kosztach kredytu. Co więcej, nawet wysokość prowizji bankowego doradcy.
Oprócz bardziej restrykcyjnej ustawy o antylichwie, również w kredytach hipotecznych zostaną zmienione praktyki. W placówce nie zaoferują nam więcej dodatkowych produktów, aby podnieść zdolność kredytową czy obniżyć prowizję. Jedynie zupełnie darmowe konto do obsługi zadłużenia wchodzi w grę. Zakaz dotyczy również ubezpieczeń, czyli całego segmentu związanego z cross – sellingiem. Oprócz tego, nawet na poziomie reklamy komercyjnej, odbiorcom będą musiały być przedstawiane rzetelne i pewne informacje.
Wnioski o kredyt hipoteczny będą mogły przyjmować jedynie instytucje o wysokim zaufaniu. Prawo do udzielania takich zobowiązań będzie przyznane bankom i SKOK-om, dokładnie kontrolowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego. Ma to ochronić kredytobiorcę przed zaciągnięciem zobowiązania z niepewnego źródła.
Potwierdzenie w ustawie znajdzie również zapis Rekomendacji S o udzielaniu kredytów w walucie, w jakiej osoba zainteresowana zarabia. Mechanizm ma chronić przed sytuacją, jaka spotkała „Frankowiczów”. Z drugiej strony, jest to poważne utrudnienie dla całej emigracji. Kredyty walutowe przyznawane są na znacznie gorszych warunkach.
Mimo, iż w pierwszej wersji ustawy praca doradców kredytowych była zagrożona, wydaje się, że nie stracą źródła utrzymania. Do tej pory rozliczali się głównie z bankiem i to właśnie od instytucji finansowej otrzymywali prowizję. Teraz miało to zostać przerzucone na potencjalnego kredytobiorcę. Ustawodawca wydaje się przekonywać do opcji, iż pośrednik będzie musiał poinformować zainteresowanego jakie prowizje, od jakich banków otrzymuje. Zapis ma zapewnić transparentność pracy doradcy. Ma oferować najlepsze rozwiązanie, a nie usługę, za której polecenie otrzymuje najlepsze wynagrodzenie.
Wszyscy doradcy zostaną ujęci w ogólnodostępnym spisie. Będą musieli również wykazać, że nie byli wcześniej karani. Co więcej, pośrednik prawdopodobnie będzie musiał zostać charakteryzować się odpowiednim wykształceniem i uzyskać akredytację od KNF.
Bez wątpienia cały rok zapowiada się ciekawie. Oprócz wymienionych zmian, cały sektor dotknie kolejna istotna zmiana. W 2018 kończy się rządowy program Mieszkanie dla Młodych, który motywował młodych ludzi do zaciągania kredytów hipotecznych. Koniunktura na początku roku nakręcana była właśnie przez MdM. Banki będą musiały włożyć dużo pracy w utrzymanie poziomu sprzedaży.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|