a jak do tego, że można posiadać np muzykę w obrębie owego dozwolonego użytku prywatnego ma się zapis ACTA:
"pirackie towary chronione prawem autorskim oznaczają towary będące kopiami stworzonymi bez zgody posiadacza praw lub osoby przez niego należycie upoważnionej w kraju wytworzenia i które są wytworzone bezpośrednio lub pośrednio z przedmiotu, którego skopiowanie stanowiłoby naruszenie prawa autorskiego lub prawa pokrewnego zgodnie z prawem kraju, w którym wykorzystano procedury określone w rozdziale II"
Może się mylę, ale w tym świetle każda kopia, czyli plik ściągnięty, będący w rzeczy samej którąś z kolei kopią jego oryginału, już jest "pirackimtowarem chronionym". Czy może kopia kopii nierówna?
Tak.
Już przed wprowadzeniem acta - sciaganie i rozpowszechnianie bylo karalne. Inwigilacja całej społecznosci internetowej. Paranoicy jednak mieli racje. Sprawa studenta z GB to pokazówka, będzie jeszcze kilka. Kontrola umysłow.
Niczego nie musisz udowadniać. Tak możliwość już istnieje w polskim prawie cywilnym, nazywa się to "zabezpieczenie powództwa". W oparciu o taką możliwość pewna międzynarodowa korporacja doprowadziła do powstania najsłynniejszego półkownika odrodzonej RP, bez żadnych dodatkowych umów międzynarodowych - "Witajcie w życiu".
oK, mowa tutaj o polskim prawodawstwie, ale przecież znane są przypadki, gdy rząd USA występował o ekstradycję w podobnych przypadkach (udostępnianie linków) czy aby ACTA nie doprowadzi do objęcia amerykańską jurysdykcją obszarów całej Europy? case opisany poniżej:
http://www.wsws.(...)07.shtml
ACTA uderzy we wszystkich, a jego procedowanie nie zostalo chyba do konca przemyslane, co dobrze widac na załaczonym demotywatorze: http://antyr(...)i-i-Tusk