@internauta
ale nie chodzi o gwałt (gdyby nie chciała), ale o kontakty seksualne z osobą poniżej 15 roku życia zabronione przez Kodeks Karny (całkiem słusznie zresztą)
"Art. 200. § 1. Kto obcuje pÅ‚ciowo z maÅ‚oletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza siÄ™ wobec takiej osoby innej czynnoÅ›ci seksualnej lub doprowadza jÄ… do poddania siÄ™ takim czynnoÅ›ciom albo do ich wykonania,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. "
@Tomasz Chiliński nie sądzę, @Vader treść w/w artykułu przyrównuje do "głupot" które przecież każdy z nas robił mając po 14-15 lat, gdzie wobec takiej odpowiedzi mieści się moja nadinterpretacja ?
poza tym nie jest moim celem prowokować czy skłócać kogokolwiek, ale uświadomienie, że za zachowanie tych dzieci odpowiadają bezpośrednio rodzice i, że nie należy tej odpowiedzialności unikać, sam jestem jeszcze na tyle młody, że pamiętam wygłupy lat młodzieńczych, ale jest mi przykro jeśli ktoś wykorzystanie seksualne pijanego dziecka przyrównuje do "głupoty", bo jeśli tak mają te "młodzieńcze zabawy" wyglądać w przyszłości, to co będzie za 10-20 lat, może wtedy pałeczkę przejmnią jeszcze młodsze dzieci i to też będzie luz.
@janior: Gadanie nic nie zmieni. Dopóki socjalistyczne państwo będzie właścicielem dzieci bardzo dużego wpływu na ich wychowanie nie będziesz miał. System edukacyjny jest chory, bo państwo ustala czego mają się uczyć dzieci, a koncentruje się na praniu mózgów młodych ludzi. Dlatego przyczyna problemu jest bardziej ogólna niż jedynie wychowanie dzieci przez rodziców.
@internauta: Co w przypadku gdyby chłopak miał 13 lat, a dziewczyna 14 lat? Kto wtedy popełnia przestępstwo. Moim zdaniem w tej sytuacji ukarani powinni być jedynie ochroniarze nagrywający film, a dzieciaki nie zasługują na karę, bo państwo ich rodziców domyślnie ubezwłasnowolniło i pozbawiło zwierzchności nad nimi czy jak kto woli pozbawiło własności.
zgadzam się co do tego, że system edukacyjny jest zły, ale stawianie go jako główne narzędzie niszczycielskie naszych dzieci to już gruba przesada, podtrzymuje swoje zdanie, co do decydującej roli rodziców, a popieram to własnym doświadczeniem, jestem 36 letnim ojcem 14 letniej córki i 10 letniego syna, jak na razie świetnie się dogadujemy i nie widzę problemu dla ktorego miałoby sie coś zmienić, państwo składa się z milionów komórek jakimi są rodziny, dopóki w nich będzie spokój, miłość i zgoda, nie mamy powodów do obaw, obserwuje inne dzieci i utwierdzam się w przekonaniu, że tam gdzie brak dialogu m-dzy nimi i rodzicami najczęściej pojawiają się problemy, oczywiście są pewne wyjątki, ale one tylko potwierdzają powyższą regułę
Boże co za głupi kraj.... dokładnie jak ktoś wyżej twierdził, niech sobie robią co chcą, nawet mając 10 lat... to raczej nie jest szkodliwe... lepiej, żeby pilnowali, żeby nie upijali sie a nie kochali... kaczkogród r0x
@janior: Nie chwal dnia przez zachodem słońca, a
ku przestrodze polecam filmik poniżej :D
http://pl.youtube.com/watch?v=Mp-QJlG5NRA< /a>
Sugeruję usunięcie komentarza bota powyżej ;-)
A Słońce świeci.
To tak samo odkrywcze, jak ten news.
To, że małolaty wbijają się na dyskoteki, ćpają i upijają się do nieprzytomności, uprawiają seks, itp. ...to chleb powszedni. Bez tego nie ma dziś "zabawy", nie ma "dobrej imprezy".
W moim komentarzu tez nie ma rewelacji i odkrywczych rzeczy. Człowiek przywykł do takich rzeczy i wiadomo, że taki stan rzeczy nie zmieni się na lepsze. A szczególnie w takich miejscach, jak dyskoteki... z resztą, wiadomo jacy ludzie się "tam wychowują", chamskie cwaniaczki z pięknymi buźkami, dresiki, dzieciaki bogatych rodziców, dupodajki biegające na zakupy które w przyszłości będą się brzydziły umyć talerz po zupie, bo im się paznokcie zniszczą.
@Tomasz zwisa mi twój pokrętny i negatywny sposób myślenia, miałem nadzieję na merytoryczną dyskusję, ale z tobą to niestety niemożliwe, miast tego mamy ideologicznie prowokującą papkę, plus żałosne insynuacje, utwierdzasz mnie w przekonaniu, że niektórzy są niereformowalni i nie warto się nimi przejmować
z mojej strony eot
Eh dzieci. Po pierwsze, jak to "niech robią co chcą"? Dobrze wiecie, że dzieciak w takim wieku na takie rzeczy nie jest po prostu gotowy psychicznie. Hm, swoją drogą, gdybyś miał córkę, też byś jej mówił "rób co chcesz"? Ciekawe podejście. Ksss, do piaskownicy zapraszam. No, chyba ze Ty uprawiałeś seks od przedszkola, to nie będziemy się w to zagłębiać.. Wijas, inwencji trochę. Zostań ochroniarzem ;]