Bez względu na to, czy szykujesz się do bicia rekordów życiowych w kolejnych zawodach sportowych, czy dopiero rozpoczynasz aktywność fizyczną, by zrzucić dodatkowe kilogramy – przyda się sprzęt, który zmierzy Twoje wyniki. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę, decydując się na zakup sportowego smartwatcha.
reklama
O ile najbardziej zawzięci sportowcy amatorzy trenują ciężko przez cały rok, o tyle początek wiosny to okres, kiedy dusza sportowca budzi się też w innych. Aktywność fizyczna podejmowana przez amatorów nie zawsze przynosi spodziewane rezultaty – niestety nie wszyscy wiedzą, jak ćwiczyć, by maksymalizować efekty. Zgodnie z Zasadą Kardiologiczną WHO – należy ćwiczyć wg wzoru 3x30x130 – 3 razy w tygodniu po 30 minut z tętnem 130 na minutę. O ile do najprostszych pomiarów wykorzystać możemy telefon z jedną z popularnych aplikacji, o tyle do mierzenia tętna potrzebujemy pulsometru. Obie te kluczowe cechy łączy sportowy smartwatch, czyli… sportwatch.
Dzięki sportwatchom mamy wgląd do aktywności dziennej, tygodniowej i miesięcznej. Dodatkowo dysponujemy celami i planami treningowymi. Jeśli nasz smartwatch ma pulsometr – możemy dopasowywać intensywność treningu do naszego zapotrzebowania. Zegarek z GPS zapisuje naszą trasę i prowadzi nas do domu, co jest przydatne w nieznanym terenie, w biegach przełajowych lub podczas wycieczki w góry. Analiza wykonanego wysiłku pozwala także wyliczyć liczbę spalonych kalorii, co ma szczególne znaczenie w kontekście planowania posiłków, co ma wpływ na zmianę naszych nawyków. Zaawansowany sprzęt daje też możliwość wyboru spośród kilku dyscyplin, jak: bieganie, kolarstwo, pływanie, fitness.
Dzięki dostarczanym informacjom zegarek staje się trenerem, który poprawia jakość naszej aktywności fizycznej. Sportwatch przypomina o treningach i informuje, jaki procent planu został wykonany. Pilnuje Użytkownika - jest przy tym motywatorem. I nie jest to fantazja, co pokazuje publikacja dziennikarzy i naukowców zgromadzonych wokół niezależnego i niekomercyjnego portalu „The Conversation”. Przeprowadzone badanie na 200 kobietach noszących smartbanda potwierdziło, że świadomość posiadania urządzenia oraz wysyłane przez nie komunikaty - faktycznie wpłynęły na zachowania użytkowniczek. 91% z nich zaczęło wybierać dłuższą drogę do celu, by wykonać więcej kroków, 95% zwiększyło liczbę ćwiczeń w tygodniu, 56% zaczęło chodzić szybciej, a 76% zmieniło zaś nawyki żywieniowe, wybierając lżejsze i częstsze posiłki. Świadomość dokonywanych postępów oraz kilka przypomnień w ciągu dnia – w zupełności wystarcza, by bardziej dbać o zdrowie.
Oczywiście poszczególne funkcje różnią się w zależności od modelu, jaki posiadamy. Wybór jest duży i wciąż rośnie. Zaletą tej sytuacji jest duża rozpiętość cenowa oferowanych produktów oraz dość precyzyjne zmapowanie potrzeb, jakim modele mają odpowiadać.
Sportwatcha dla siebie znajdzie zarówno osoba, która chce wiedzieć, ile kalorii spala biegnąc do tramwaju, jak i sportowiec regularnie startujący w zawodach Iron Man. W ten sposób rozpiętość cenowa sportwatchy waha się od 900 do kilku tysięcy złotych. Warto jednak pamiętać, by dobrać zegarek kompatybilny do systemu operacyjnego smartfona, z którym ma współpracować, na co zwraca uwagę Magdalena Wierzchowska z firmy Komputronik. Dzięki temu najefektywniej wykorzystamy potencjał sportwatcha. Poza funkcjami sportowymi, będziemy mogli dowiedzieć się o powiadomieniach z telefonu, SMS-ach, wiadomościach, e-mailach i połączeniach, a także kontrolować odtwarzacz muzyczny, aparat i kilka innych funkcji.
Osoby, które nie chcą lub nie mogą sobie pozwolić na zakup sportwatcha, mogą skorzystać z prostszej i tańszej alternatywy – smartbanda. Jest to wygodna opaska, przeważnie wyposażona w pulsometr, krokomierz, rejestrator snu i Bluetooth, dzięki którym jest w stanie dostarczyć zestaw informacji, wystarczający do odpowiedniego monitorowania treningów. Prostota obsługi spotyka się w tym przypadku z niską ceną.
Źródło: Kopmputronik
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|