Omawiając zasady bezpiecznego kupowania w sieci, zwróciliśmy uwagę m.in. na to, że korzystanie z dużych, cieszących się popularnością e-sklepów na ogół wiąże się z mniejszym ryzykiem niż ma to miejsce w przypadku mało znanych firm. Robiąc świąteczne zakupy, warto sprawdzić, czy sklep, w którym znaleźliśmy kuszącą ofertę, załapał się np. do rankingu Money.pl.
reklama
Money.pl po raz dziewiąty ocenił ponad 100 działających w Polsce sklepów internetowych. Warunkiem uczestnictwa w rankingu - podobnie jak w latach poprzednich - była popularność wśród internautów. Uwzględniono po 15 sklepów z każdej kategorii e-commerce monitorowanej w ramach Megapanelu, które w ciągu roku poprzedzającego badanie odwiedziła największa liczba osób. Dodatkową kategorię stanowią sklepy najbardziej przyjazne dla klienta - tytuł ten przyznano po raz drugi.
Każdy sklep został przebadany na podstawie 45 kryteriów, które mają największe znaczenie dla kupujących. Maksymalnie można było uzyskać 100 punktów (wyjątkiem jest branża turystyczna, w której nie oceniano dostawy zakupów - w tej kategorii można było zdobyć 90 punktów).
Autorzy badania podkreślają, że choć przeprowadzili je na przełomie października i listopada, to już wtedy można było zauważyć przedświąteczną walkę o klienta za pomocą wyprzedaży, darmowej dostawy czy dłuższego niż przepisowe 10 dni czasu na zwrot zamówionych towarów.
Poniżej można zapoznać się z wynikami rankingu, a metodologię i szczegóły znajdziemy pod adresem ranking.money.pl.
Zanim jednak rzucimy się w wir przedświątecznych zakupów, przypomnijmy kilka zasad, których przestrzeganie pozwoli uniknąć przykrych niespodzianek. Te, które publikujemy poniżej, zostały przygotowane przez ekspertów firmy ESET:
Czytaj także: Świąteczny phishing - sposoby ataku i obrony
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Nagrał jak wybijali mu okno i dostał grzywnę, bo nie miał zgody sprawców. Co na to unijny Trybunał?
|
|
|
|
|
|