Według serwisu regiopraca.pl w latach 2012-2013 z odejść dobrowolnych w TP może skorzystać maksymalnie 2300 pracowników.

- Od kilku lat rynek telekomunikacyjny podlega bardzo szybkim przemianom. Telekomunikacja Polska, jako dominujący operator sieci stacjonarnej na rynku, musi sprostać nowym wyzwaniom w warunkach rosnącej presji otoczenia zewnętrznego. Postępujący spadek liczby abonentów telefonii stacjonarnej, decyzje regulatora rynku telekomunikacyjnego w kraju oraz skutki spowolnienia gospodarczego to tylko niektóre z czynników, które negatywnie wpływają na przychody firmy - tłumaczy w serwisie regiopraca.pl Maria Piechocka, rzecznik prasowy Grupy TP w Poznaniu.

Czytaj też: Plus: kierownicy i dyrektorzy tracą stanowiska?

Z informacji uzyskanych przez wspomniany już serwis wynika, że na odejście dobrowolne z TP mogą zdecydować się wyłącznie te osoby, które pracują w firmie co najmniej sześć lat. Wartość pakietu przypadająca na odchodzącego pracownika będzie zależała od stażu pracy w Telekomunikacji Polskiej i będzie kształtować się w przedziale od 4- do 15-miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego. Ponadto będzie powiększona w 2012 roku o 8 tys. zł, a w 2013 roku o 6 tys. zł świadczenia dodatkowego.

Dla pracowników z ponad 20-letnim stażem pracy przewidziane zostały dodatkowe odszkodowania. Ich wartość nie przekroczy 20 tys. zł na pracownika.