Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Amerykańska firma chce poprawić swoje wyniki finansowe poprzez sądowe zawarcie umów licencyjnych z Facebookiem oraz Google'em. Ta druga firma znalazła się właśnie na celowniku Yahoo.

Pod koniec lutego firma Yahoo postanowiła rzucić wyzwanie Facebookowi i oskarżyła go o naruszenie 10-20 patentów związanych z personalizowaniem stron internetowych, funkcjami społecznościowymi oraz przesyłaniem wiadomości. Tego typu zarzuty na rynku oprogramowania czy sprzętu nie są czymś nadzwyczajnym, w przypadku usług już jednak tak. Najwyraźniej jednak także i tutaj nie da się uniknąć takich zgrzytów.

Czytaj także: Yahoo: Tysiące osób do zwolnienia?

Yahoo chce, by serwis społecznościowy wykupił licencje albo czekać go będzie rozprawa przed sądem. Scott Thompson, dyrektor generalny Yahoo, chce iść chyba za ciosem, gdyż analogiczne zarzuty padły także pod adresem firmy Google. W tym jednak wypadku odpowiedni pozew znalazł się już w sądzie dla okręgu San Jose. Sporne patenty, w liczbie ponad dziesięciu, dotyczą metod zarządzania reklamami w sieci.

O sprawie informuje agencja Reuters. Jonathan Thaw, rzecznik Facebooka, jest zawiedziony postawą Yahoo. Firma jest bowiem partnerem serwisu społecznościowego i sporo zyskała na tym związku. Teraz jednak chce szukać sprawiedliwości w sądzie. Z kolei Yahoo w oświadczeniu przesłanym do agencji zapewnia, że jest pewne swojego zwycięstwa.

Od razu przy tego typu sprawach nasuwa się pytanie - skoro doszło, zdaniem powodów, do naruszenia prawa, dlaczego dopiero teraz podejmuje się działania na rzecz rozwiązania tego problemu? Ani Facebook, ani Google nie powstały wczoraj i jeśli faktycznie używają spornych patentów bez zgody Yahoo, to czynią to od co najmniej kilku lat.

Za żądaniami tymi stoi zapewne chęć poprawy sytuacji finansowej Yahoo, która nie jest najlepsza. Ponieważ firma ma problemy, by na swojej zwykłej działalności poprawić rentowność, szuka innych źródeł, które mogłyby jej zapewnić stałe źródło gotówki. Skuteczność tej praktyki zależy teraz od stanowiska wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj także: Apple vs. Samsung: Sąd odrzuca oba pozwy


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters