Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wyborcza zachęca do wyłączenia Adblocka - o co tu chodzi?

08-09-2015, 08:14

Czy zauważyliście na stronach Wyborczej komunikat zachęcający do wyłączenia Adblocka? Agora zapewnia, że wbrew pozorom nie jest on elementem polityki Agory związanej z popularnością blokowania reklam.

Wczoraj Dziennik Internautów pisał o tym, jak Google i YouTube próbują wykiwać Adblocka. Cóż... narzędzia do blokowania reklam stają się coraz popularniejsze. Według raportu PageFair używa ich już 198 mln użytkowników miesięcznie. Rosnąca liczba internautów blokujących reklamy może stanowić impuls do szukania rozwiązań przeciw Adblockowi. 

Wyborcza radzi: Wyłącz AdBlocka

Właśnie wczoraj, przy okazji opisywania zabiegów Google, jeden z Czytelników podesłał nam przez Twittera taki zrzut. 

Wyborcza - wyłącz AdBlocka

To kwestia paywalla

Czytelnik zobaczył ten zrzut czytając lubelskie wydanie Wyborczej. Odwiedziliśmy tę stronę z włączonym Adblockiem, ale komunikatu nie zobaczyliśmy. Zwróciliśmy się z pytaniami do rzeczniczki Agory - Agaty Staniszewskiej. Chcieliśmy wiedzieć, czy ten komunikat jest elementem jakiejś polityki przeciwko Adblockowi? Czy będzie się pojawiał częściej? 

- Przytoczony przez Pana komunikat wyświetla się na serwisach Wyborcza.pl objętych paywallem metrycznym i tylko na niewielkim odsetku komputerów. Jest on związany z mechanizmem logowania się do konta użytkownika na Wyborcza.pl. Chcemy w ten sposób ułatwić naszym użytkownikom korzystanie z naszych treści znajdujących się za paywallem - wyjaśniła Agata Staniszewska i dodała - Komunikat ten nie jest elementem polityki Agory związanej z popularnością technologii adblockowych.

Blokowania nie da się zabronić

Jak pisałem wczoraj, wydawcy mogą mieć mieszane uczucia co do Adblocka. Zarabiania na reklamach z pewnością on nie ułatwia, ale z drugiej strony zbyt agresywna walka z tym zjawiskiem nie wydaje się dobrym pomysłem. Chodzi tutaj o prawo użytkownika do ignorowania tych treści, które go nie interesują. Zresztą trudno oczekiwać, że Czytelnik niezainteresowany reklamą nagle zacznie w nią klikać.  

W przyszłości wydawcy mogą bardziej ucierpieć z powodu innej formy blokowania reklam. Niektórzy dostawcy internetu chcieliby blokować reklamy, żeby wymusić na wydawcach dzielenie się przychodami. Więcej na ten temat w tekście pt. Dostawcy internetu chcą blokować reklamy Google, Yahoo i innych.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *