- Mikroblogi, takie jak Śledzik, służą między innymi do publicznego dzielenia się opiniami na ważne tematy. Na pewno należały do nich wybory prezydenckie. Zazwyczaj użytkownicy dodają milion wpisów tygodniowo. W ostatni weekend aktywność Polaków na mikroblogu była zdecydowanie większa niż zwykle. Tylko w sobotę i niedzielę na Śledziku pojawiło się ponad pół miliona nowych wiadomości - mówi Dominik Kaznowski, pełnomocnik zarządu ds marketingu i PR.

>> Czytaj też: Śledzik zacumował w komórkach

W portalu swoje profile prowadzi większość kandydatów na Prezydenta RP. Ich wpisy śledzi 260 tys. osób. W czasie ciszy wyborczej profile te były zamknięte dla użytkowników. Po jej zakończeniu znów można znaleźć konta polityków w katalogu kont polecanych. Kandydaci, którzy nie weszli do drugiej tury, nadal będą mogli korzystać z narzędzi NK do utrzymywania kontaktów ze swoimi zwolennikami - dodaje Kaznowski.

>> Czytaj też: Śledzik Naszej-Klasy już działa

Pół miliona wpisów w czasie weekendu wyborczego to nie cała aktywność użytkowników NK na Śledziku w tym okresie. W ciągu dwóch dni napisano ponad 100 tys. komentarzy, a także dodano 180 tys. gwiazdek (oznacza się nimi szczególnie udane wpisy). Przypomnijmy, że Śledzik został uruchomiony we wrześniu ubiegłego roku.