Raporty wydawane przez Linux Foundation, bazujące na sondażach przeprowadzanych wśród firm, już trzeci rok z rzędu mówią o rosnącym zapotrzebowaniu na Linuksa w dużych firmach. Najnowszy raport na ten temat nosi tytuł 2013 Enterprise End User Report.

Linux w chmurze i do nowych zastosowań

Z badań Fundacji wynika, że 80% badanych firm planuje w ciągu najbliższych pięciu lat zwiększenie liczby serwerów z Linuksem, podczas gdy tylko 20% firm planuje zwiększenie liczby serwerów z Windowsem. Deklarowane przez firmy powody takich decyzji są takie same jak w zeszłym roku - Linux jest ich zdaniem bardziej zaawansowany technicznie, tańszy i bezpieczniejszy.

Raport pokazuje też, że 76% firm wykorzystuje Linuksa do nowych zastosowań. Jest to po prostu ulubiony "eksperymentalny" system dużych przedsiębiorstw. Do 40% wzrósł odsetek przedsiębiorstw, które prowadziły w roku 2012 migracje z Windowsa na Linuksa. W roku 2011 i 2010 ten odsetek wynosił odpowiednio 39% i 31%. 

fot. Andrew Hitchcock (lic. CC BY 2.0)

Linux jest też chętnie stosowany do wspierania rozwiązań chmurowych. 74% ankietowanych zadeklarowało utrzymywanie chmury z Linuksem lub zwiększanie inwestycji w tym obszarze. Rośnie też odsetek firm, które stosują Linuksa w zadaniach o szczególnym znaczeniu dla przedsiębiorstwa.

Potrzeba linuksowych talentów

Czynniki napędzające wzrost Linuksa to według ankietowanych: zestaw funkcji systemu (75%), całkowity koszt użytkownika (71%) oraz bezpieczeństwo (69%).

Hamulcem wzrostu okazuje się brak personelu. Firmy rzadziej narzekają na takie problemy, jak brak sterowników, funkcji czy niedobór interoperacyjności. Teraz 11% firm obawia się o to, czy na rynku nie zabraknie odpowiedniej liczby utalentowanych pracowników, którzy znają Linuksa.

Czytaj także: Chiny tworzą narodowego Linuksa, nie tylko dla urzędów