Wygląda na to, że prawnicy koncernu nadal będą mieli ręce pełne roboty. Jeszcze miesiąc temu firma była na dobrej drodze, by zakończyć główne batalie prawne. 13 listopada udało się bowiem zawrzeć porozumienie z AMD, na mocy którego Intel ma wypłacić konkurentowi 1,25 miliarda dolarów tytułem odszkodowania. Zakończyło się także postępowanie w Unii Europejskiej. Firmie przyjdzie się teraz zmierzyć z władzami Stanów Zjednoczonych.

Amerykańska Federalna Komisja Handlu (Federal Trade Commission) poinformowała dzisiaj, że pozwała firmę Intel Inc., największego na świecie producenta procesorów. Zarzuca mu nielegalne wykorzystywanie pozycji monopolistycznej w celu zdławienia konkurencji oraz spowolnienia postępu technologicznego.

FTC jest zdania, że polityka koncernu była niekorzystna dla konsumentów, którzy mieli bardzo ograniczony dostęp do produktów konkurentów. Dodatkowo, kupując procesory Intela, płacili zapewne więcej, niż gdyby na rynku istniała skuteczna konkurencja. Komisja uważa, że praktyki te trwały około 10 lat.

Z analogicznymi zarzutami przeciwko firmie na początku listopada br. wystąpił prokurator generalny stanu Nowy Jork. W Europie postępowanie w tej sprawie już się zakończyło. Komisja Europejska uznała, że koncern naruszył prawo wspólnotowe w zakresie konkurencji i nałożyła na niego karę finansową w wysokości 1,45 miliarda dolarów.

Proceder, który FTC zamierza udowodnić Intelowi, jest znany. Firma miała udzielać niezwykle korzystnych rabatów największym producentom komputerów (m.in. Dell, Hewlett-Packard oraz IBM), by ci nie kupowali produktów konkurencji - przede wszystkim od AMD. Intel miał także grozić zrywaniem kontraktów.