Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wydaje się to być walką z wiatrakami. Londyn nie zamierza jednak bezczynnie patrzeć, jak rocznie miliardy funtów tracone są z powodu oszukańczych maili czy stron internetowych.

Wielu z nas nieraz zapewne otrzymało na swoje skrzynki pocztowe wiadomości zawierające sposoby na szybkie zarobienie sporych pieniędzy. Wystarczyło odpowiedzieć i wpłacić niewielką kwotę pieniędzy, a fortuna sama zaczynała się zarabiać. Niestety, rzeczywistość jest trochę inna - otrzymując takiego maila i odpowiadając na niego, mogliśmy paść ofiarą nie tylko własnej naiwności, ale także przestępców. Scam, bo tak nazywa się ta forma cyberprzestępczości, powoduje ogromne straty finansowe.

>> Czytaj także: Hackowanie na żądanie 

Szacuje się, że tylko w Wielkiej Brytanii roczne straty z tego tytułu wynoszą 3,5 miliardów funtów. 73 procent dorosłych Brytyjczyków przyznało, że otrzymało w zeszłym roku omawiane wiadomości. Cztery miliony osób kiedykolwiek odpowiedziało na scam. Straty połowy z nich nie przekroczyły 50 funtów, jednak co dwudziesty stracił ponad pięć tysięcy funtów - podaje BBC News.

Sonda
Padłeś/-aś kiedyś ofiarą scamu?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Rząd w Londynie nie zamierza się jednak temu biernie przyglądać. W ciągu najbliższych trzech lat zamierza on przeznaczyć 4,3 milionów funtów na stworzenie specjalnych jednostek walczących ze scamem zarówno w formie poczty elektronicznej, jak i stron internetowych. Serwisy internetowe nawołujące do wsparcia akcji humanitarnych (ostatnio z powodu trzęsienia ziemi na Haiti) lub też oferujące ostatnie bilety na koncerty czy mecze nie są rzadkością. Nie brak ludzi, którzy wierzą w super okazje, tracąc przy tym pieniądze.

>> Czytaj także: Oszukańcze e-maile, czyli nie wierz w "dobre intencje" 

Jak dotąd, w Zjednoczonym Królestwie nie udało się nikogo postawić przed wymiarem sprawiedliwości z zarzutami odnośnie tego typu przestępstw. Znacznie łatwiej jest namierzyć serwer i zablokować do niego dostęp niż znaleźć ludzi stojących za serwisem internetowym.

W ciągu trzech lat w każdym regionie Anglii, Szkocji oraz Walii mają pojawić się specjalnie przeszkolone do walki ze scamem osoby, wyposażone także w odpowiedni sprzęt. Cyberprzestępcy zdają się być jednak ciągle jeden krok przed organami ścigania, trudno więc przewidywać, czy cała akcja przyniesie spodziewane skutki.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *