Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Pierwsza od 14 lat strata zmusza do radykalnych cięć kosztów, a także rozważenia przyszłości małżeństwa z Ericssonem.

O pierwszej od czternastu lat stracie finansowej poinformowała japońska firma Sony. Pogłębiająca się recesja w krajach zachodnich mocno ciągnie w dół wyniki firmy. Podczas gdy w całym 2008 roku przychody spadły o 12,9 proc., do poziomu 80,5 miliardów dolarów, spadek tylko w czwartym kwartale (styczeń-marzec 2009) wyniósł już 22 proc.

W całym 2008 roku firma straciła 1,03 mld dolarów. Bieżący ma być jeszcze gorszy - Sony spodziewa się na straty na poziomie 1,26 mld dolarów. Firmie nie pomaga także silny jen, które ogranicza eksport. Aby poprawić wyniki finansowe, zamknięte w Japonii zostaną trzy fabryki.

Sony systematycznie traci pozycję w najważniejszych segmentach. W kwestii odtwarzaczy muzycznych firma uległa produktom Apple, lepiej od konsol PlayStation sprzedają się konsole Wii produkowane przez Nintendo. Firma pracuje obecnie nad telefonem, który mógłby zagrozić iPhone'owi. Nie lepiej sytuacja wygląda w zakresie produkcji telewizorów.

New York Times zaznacza, że błędem Sony może być skupienie się firmy na wąskiej rzeszy bogatych japońskich klientów, gotowych płacić za innowacyjne technologicznie produkty. Kolejnym problemem jest fakt, że większość urządzeń Sony produkowanych jest w Japonii, gdzie koszty są bardzo wysokie.

Firma jest obecnie w trakcie procesu redukcji zatrudnienia, który ma objąć docelowo 16 tysięcy pracowników. Niektórzy są jednak zdania, że może to jeszcze bardziej pogrążyć firmę.

Kulą u nogi zdaje się też być część komórkowa. Partnerstwo ze szwedzkim Ericssonem nie wychodzi obu firmom na zdrowie. Sony Ericsson stracił w 2008 roku 293 miliony euro i coraz głośniej mówi się, że jedna z firm wycofa się z sojuszu.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

VoIP od TP także na kartę

Źródło: New York Times