Naciąganie na SMS Premium było tematem wielokrotnie podejmowanym w Dzienniku Internautów. Najczęściej chodziło o loterie i strony internetowe, które oferowały marne usługi, jednocześnie wprowadzając w błąd co do opłaty wnoszonej SMS-em. W lutym Prezes UKE ostro upomniał operatorów, zwracając uwagę na to, że pozwalają oni na różnego rodzaju nadużycia. Potem odbyły się w UKE tzw. "spotkania przy stole bez kantów", w czasie których ustalono środki służące wyeliminowaniu problemów.

W ubiegłym tygodniu DI wspominał o Kodeksie Jakości Usług Dodanych, który miał nakładać dodatkowe obowiązki na podmioty wykorzystujące numerację Premium Rate. Wydawało się, że będzie to świetne narzędzie samoregulacji dla rynku. Niestety pomysł odrzuciła Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji (PIIT).

>>> Czytaj: Kodeks rozwiąże problemy z naciąganiem na Premium SMS?

Z informacji na stronie PIIT wynika, że 18 maja PIIT skierowała list z zapytaniem do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK). Przedstawiciele Izby chcieli wiedzieć, czy przyjęcie nowych zapisów kodeksu nie zostanie uznane przez UOKiK za czyn ograniczający konkurencję czy też zmowę konkurencyjną.

Odpowiedź  UOKiK nie zadowoliła PIIT. Na stronie Izby czytamy:

Czytając w odpowiedzi Prezesa UOKiK, „iż ocena zachowań poszczególnych przedsiębiorców, w świetle przepisów ograniczających konkurencję dokonywana jest każdorazowo przy uwzględnieniu całokształtu konkretnej sprawy", a także czytając w dokumencie „Misja i wizja UOKiK" (opublikowanym na witrynie UOKiK), że „Skuteczność działalności UOKiK będzie oceniana przede wszystkim przez pryzmat ilości prawomocnych decyzji zakończonych dla UOKiK sukcesem." - Rada Izby nie zdecydowała się, poprzez opublikowanie i zachęcenie do stosowania Kodeksu, na narażenie przedsiębiorców na ewentualne postępowania antymonopolowe.

Rada PIIT postanowiła się zatem wstrzymać z upublicznieniem treści Kodeksu. Równocześnie Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji zwraca się do przedsiębiorstw - nie tylko członków PIIT - aby dla dobra konsumentów korzystających z usług SMS/MMS Premium Rate, samodzielnie na podstawie swojej własnej wiedzy i doświadczeń już teraz opracowały i wdrażały swoje zasady racjonalnego świadczenia tego typu usług.

Jeśli nie kodeks, to co?

W związku z zaistniałą sytuacją Prezes UKE uznał, że problem uczciwych zasad na rynku SMS Premium pozostaje nierozwiązany i ponownie wezwał konsumentów do zachowania ostrożności.

UKE się nie poddaje. Urząd zapowiedział, że zwróci się także do Ministra Infrastruktury o przyspieszenie wprowadzenia zaostrzonych przepisów zmierzających do uregulowania rynku Premium Rate w nowelizowanej ustawie Prawo telekomunikacyjne. Ponadto wypracowane w Kodeksie normy znajdą w całości swoje odzwierciedlenie w regułach nowego Certyfikatu Prezesa UKE. Firmy będą zachęcane do przystępowania do certyfikatu, a lista takich firm będzie publicznie dostępna.

>>> Czytaj: Roaming tańszy od lipca