Niezwykle ważne w korzystaniu z komunikacji SMS jest ścisłe trzymanie się zasady permission marketingu, czyli wysyłania wiadomości jedynie do tych osób, które same podały nam numer telefonu i wyraziły zgodę na otrzymywanie komunikatów firmowych.
Zgoda odbiorców na otrzymywanie treści marketingowych to nie tylko wymóg prawny. Dzięki niej zwiększamy też efektywność wysyłki. Adresaci z zakupionej zewnętrznej bazy kontaktów nie będą spodziewali się, ani tym bardziej oczekiwali, wiadomości od naszej marki. Co za tym idzie, obniża to szansę na pozytywną reakcję na kampanię i nie daje nadziei na pożądany stopień konwersji.
Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy nie posiadasz własnej bazy numerów telefonów? Możesz skorzystać np. z aplikacji Rabaty SMS, która pozwala na zbieranie unikatowych baz danych i przechowywanie ich zgodnie ze standardami Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. W tym przypadku do generowania leadów posłuży strona na Facebooku.
Inną możliwością jest zwyczajny formularz na stronie www, jak np. funkcja Newsletter SMS. Przygotowując formularz zapisu należy określić, jakie dane chcesz zebrać od odwiedzających twój serwis. Oczywiście najważniejszy jest numer telefonu komórkowego. W zamian za przekazanie go, użytkownicy mogą otrzymywać np. kody rabatowe.
Zadbaj o to, aby w polu nadawcy wpisać nazwę marki, jaka jest znana klientowi. Nie warto podawać oficjalnej nazwy firmy, która widnieje na fakturach lub w urzędowych rejestrach, a która brzmi obco dla klienta. Podobnym błędem jest pozostawianie w polu nadawcy losowego numeru telefonu. Taka wiadomość może być potraktowana jako spam.
Odbiorca informacji inaczej zareaguje na wiadomość, że jego ulubiona marka obuwnicza przygotowała dla niego kod rabatowy, a inaczej, kiedy w podglądzie wiadomości zobaczy nieznany numer.
Bazę odbiorców Twoich wiadomości warto podzielić na różne podgrupy. Możesz to zrobić w oparciu o dane demograficzne, takie jak: wiek, płeć lub miejsce zamieszkania. Dzięki temu będziesz mógł lepiej dopasować ofertę do oczekiwań odbiorcy. Segmentacja pozwala w większości przypadków osiągać większą efektywność niż wysyłanie wszystkim tego samego komunikatu.
Zbierając dane od użytkowników, warto zapytać ich o imię. Dzięki temu będzie można przygotować spersonalizowany komunikat. Dużą rolę odgrywa w tym przypadku odmiana imienia. Wiadomość rozpoczynająca się od zwrotu „Witaj, Piotrze” lub „Dzień dobry, Agnieszko” wzbudza pozytywne emocje u odbiorcy. Pozwala też zmniejszyć barierę psychologiczną dzielącą sprzedawcę i konsumenta. Ponadto w Polsce dzięki znajomości imienia możemy dostosować formy gramatyczne w treści maila do płci odbiorcy.
SMS zmusza do kreatywności, ale zarazem wymaga podania jasnej i konkretnej wiadomości za pomocą 160 znaków. Aby odbiorca podjął konkretne działanie, powinien widzieć w tym korzyść. Najlepiej wprost przedstaw mu korzyść: rabat, udział w akcji promocyjnej itp. W tym celu należy użyć wyraźnego elementu call to action (CTA). Powinien to być zwrot bezpośrednio zapraszający do podjęcia działania: skorzystaj, kliknij, wejdź, zamów.
Jeśli chcesz skłonić odbiorcę SMS-a, aby wszedł na twoją stronę internetową i tam kontynuował akcję, zamieść w wiadomości skrócony link. Dzięki temu nie wykorzystasz niepotrzebnie limitu znaków. Wówczas link będzie wyglądał np. tak: idz.do/XYZ123.
Zwróć uwagę na język, którym się komunikujesz. Poza poprawnością ortograficzną i gramatyczną bardzo ważne jest dopasowanie treści komunikatu do odbiorcy.
Wskaźnik otwieralności wiadomości SMS wynosi 99%, a co więcej – 99% z nas otwiera ją w ciągu trzech minut od otrzymania. Są to dane bardzo kuszące dla marketerów. Oczywiście jednak nie wolno przesadzać z częstotliwością wysyłania komunikatów. Zbyt intensywne wysyłki mogą zniechęcić do ciebie odbiorców i sprawić, że będą się oni wypisywać z bazy.
Należy też zwracać uwagę na porę dnia, w której wysyłasz SMS-a. Nikt nie będzie chciał skorzystać z promocji, o której dowie się z wiadomości, która obudziła go w środku nocy. Podobnie wygląda sprawa z wiadomościami VMS. Z szacunku dla odbiorców nie powinniśmy wysyłać wiadomości głosowych przed godziną 8 rano lub po 22. Weź pod uwagę także aspekt marketingowy i oferuj promocje na produkty i usługi, którymi odbiorcy mogą być akurat zainteresowani w danym okresie.
Komunikacja mobilna jest coraz ważniejszym elementem kampanii marketingowych. Według badania Ipsos aż 78% sklepów e-commerce i 70% sklepów stacjonarnych deklaruje wydatki na ten cel. Firmy zarazem zwiększają nakłady na komunikację mobilną: deklaruje tak 51% sklepów stacjonarnych oraz 41% sklepów internetowych.
Taka forma komunikacji jest popularna nie tylko wśród marketerów, ale też wśród samych odbiorców komunikatów. Warto więc korzystać (z umiarem) z sympatii Polaków do otrzymywania wiadomości SMS, nie zapominając o prostych zasadach permission marketingu: odpowiednio przygotowanego komunikatu i właściwego czasu wysyłki. Tylko tak przygotowane kampanie spełnią oczekiwania odbiorców i przyniosą dobre efekty.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*