Rodzice, których dzieci korzystają z internetu, są świadomi istnienia w sieci treści nieodpowiednich dla ich pociech. Mimo to 55 proc. z nich nie blokuje dostępu do stron z takimi treściami - wynika z badania „Mądry Internet”, przeprowadzonego na zlecenie Netii przez MillwardBrown SMG/KRC.

Najbardziej niebezpieczne dla dzieci treści w internecie
fot. Netia - Najbardziej niebezpieczne dla dzieci treści w internecie
Pornografia, drastyczne materiały, erotyka – to zdaniem rodziców (odpowiednio 99, 91 i 85 proc.) najbardziej negatywne treści w sieci, z którymi mogą się zetknąć ich pociechy. Blisko 70 proc. respondentów twierdzi, że zagrożeniem są niesprawdzone strony z treściami edukacyjnymi. Ograniczonym zaufaniem cieszą się także komunikatory internetowe i serwisy społecznościowe, które są negatywnie oceniane przez co czwartego z badanych.

Monitorowanie działań dzieci w internecie
fot. Netia - Monitorowanie działań dzieci w internecie
Badanie pokazuje także, że ogromna większość rodziców, posiadających dostęp do internetu (88 proc.), pozwala swoim dzieciom korzystać z sieci. Aż 80 proc. spośród nich deklaruje, że monitoruje działania swoich pociech w internecie. Mimo to mniej niż połowa rodziców (45 proc.) blokuje dzieciom dostęp do stron z negatywnymi treściami. A warto byłoby, bo jak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Symantec do najczęściej wyszukiwanych przez dzieci słów należą Youtube, Google, Facebook i... sex.

Badanie „Mądry Internet” zostało przeprowadzone na zlecenie Netii przez MillwardBrown SMG/KRC w maju 2009 r., metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview). W badaniu wzięło udział 1004 respondentów, 21 proc. spośród nich posiadało dzieci w wieku 5-15 lat. Tym właśnie rodzicom zadano pytania odnośnie ich stosunku do aktywności dzieci w sieci.



Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.

Stopka:

Kanały dostępu:

Partnerzy:

© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.