Analitycy po zapoznaniu się z najnowszymi wynikami Research In Motion poinformowali, że kanadyjski producent prawdopodobnie zakończy ten rok fiskalny ze stratą. Przyczynić się ma do tego przede wszystkim spadek marży do 20% na popularnych sprzętach.

Czytaj także: RIM obniży ceny?

Warto przypomnieć, że jeszcze rok temu marże RIM w Stanach Zjednoczonych były niemal dwukrotnie wyższe niż obecnie i wynosiły około 36%. Analityk Peter Misek z firmy Jefferies w notce dla klientów wyliczył, że oddział RIM zajmujący się sprzętem wyda około 4% więcej niż zarobi w tym roku.

- Inną ważną rzeczą wynikającą z tego raportu jest fakt, że w najbliższym czasie nie zanosi się na żadną poprawę, gdyż zanim pojawią się urządzenia BlackBerry 10, RIM będzie musiało już znacznie obciąć ich ceny - powiedział Misek. Kanadyjski producent już od dłuższego czasu zapowiada wydanie smartfonów oznaczanych jako BB 10, które mają uchronić koncern od czarnego scenariusza. Premiera takich sprzętów jest jednak przekładana już od wielu miesięcy.

Na początku kwietnia RIM zostało również pozwane za naruszenia związane z patentami. Koncern NXP Semiconductors NV zarzuca producentowi smartfonów BlackBerry bezprawne wykorzystywanie swoich technologii od 1997 do 2008 roku. Sporne patenty związane mają być z wyglądem urządzeń, ale również zastosowanymi w nich funkcjami bezprzewodowymi. Zdaniem analityków jest to próba wykorzystania słabej kondycji firmy, której giełdowe walory od lutego ubiegłego roku straciły aż 80% wartości.

Czytaj także: RIM chce rozwijać swoje oprogramowanie w Afryce