Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Nie dojdzie do przesłuchania Microsoftu w sprawie skargi norweskiej Opery. Amerykańska firma zdaje się grać na czas. Przyszłość komisarz Neelie Kroes nie jest bowiem pewna.

robot sprzątający

reklama


Komisja Europejska oraz Microsoft odwołały, zaplanowane na okres od 3 do 5 czerwca, przesłuchanie przedstawicieli koncernu z Redmond w sprawie skargi Opery na dołączanie Internet Explorera do systemów operacyjnych Windows. KE w styczniu br. uznała, że instalowanie przeglądarki z Windowsem może naruszać interesy zarówno konkurencji, jak i konsumentów.

Powodem takiej decyzji jest brak porozumienia co do przesunięcia terminu spotkania tak, by nie kolidowało ono z konferencją antytrustową w Zurychu, w której udział wezmą europejscy regulatorzy rynków. Microsoft chciał, by uczestniczyli oni w charakterze doradców i obserwatorów.

Zdaniem koncernu obecność przedstawicieli urzędów regulacyjnych poszczególnych państw członkowskich mogłaby być korzystna dla firmy, gdyż mogą oni wykazać więcej zrozumienia dla polityki firmy niż Komisja Europejska. Jak jednak zauważa New York Times, KE i tak w tego typu sprawach konsultuje się z odpowiednimi urzędami z państw Wspólnoty.

Jonathan Todd, rzecznik Komisji Europejskiej, poinformował, że Bruksela zdziwiona jest postawą amerykańskiego koncernu. Dodał, że na przesłuchaniu obecna miała być unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes, a także inni wysocy rangą przedstawiciele unijnych instytucji. Zwykle w przesłuchaniach dotyczących łamania zasad konkurencji uczestniczy jedynie urzędnik przeprowadzający przesłuchanie.

Zdaniem prawnika reprezentującego Operę Microsoft chce w ten sposób zyskać na czasie. Thomas Vinje powiedział, że nigdy nie spotkał się z tym, by na przesłuchaniu obecni byli przedstawiciele europejskich urzędów regulacyjnych.

Nie jest wykluczone, że Amerykanie chcą na tyle opóźnić cały proces, by w tym czasie dokonała się zmiana na stanowisku unijnego komisarza ds. konkurencji. To, czy pani Kroes pozostanie nim, zależy w dużej mierze od wyniku wyborów do Parlamentu Europejskiego, które zaplanowano na początek czerwca.

W tej sytuacji Komisja Europejska podejmie decyzję, bazując jedynie na pisemnych wyjaśnieniach, jakich koncern udzielił w kwietniu.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: New York Times



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E