Na metodologię wykorzystywaną w sondażach, rankingach i przy tworzeniu wskaźników narzekamy od dawna. Jak przedstawiać liczby i jak je interpretować i wizualizować, aby nie fałszować obrazu rzeczywistości?
reklama
Autorzy raportu „Data News, czyli jak liczby rządzą światem” w zwięzłej formie przedstawiają zawiłości związane z wykorzystaniem liczb do celów informacyjnych oraz podpowiadają, jak nie dać się manipulacjom. Ponadto raport pokazuje, jak można manipulować sondażami – i na co trzeba zwracać uwagę, gdy chcemy się na nie powołać. Wskazują oni na fakt, że liczby i dane mogą posłużyć również do manipulacji - celowej lub też wynikającej z braku wiedzy.
W przestrzeni publicznej mamy przykłady przedstawiania liczb dla poparcia danej tezy. Nierzadko jednak zdarza się, że dana liczba jest prezentowana podczas wypowiedzi czy oświadczenia, gdzie nie ma możliwości jej sprostowania przez inną osobę lub dziennikarza. Taka liczba może paść na podatny grunt, szczególnie jeśli dotyczy tematów bardzo ważnych, którymi żyje wiele osób. Wielokrotnie powtarzana trafia do codziennego obiegu i zamazuje prawdziwy obraz danego zjawiska.
Alicja Defratyka - jedna z ekspertek - przekonuje, że liczbami można wywołać strach, jak to ma miejsce w przypadku katastrof lotniczych czy liczby osób, które poniosły śmierć w wyniku ataków terrorystycznych. Samoloty są wciąż najbezpieczniejszym środkiem transportu, a w 2015 r. w wyniku ataków terrorystycznych zginęło 175 osób w Unii Europejskiej – mniej niż 0,7% wszystkich osób, które w tym samym czasie poniosły śmierć w wypadkach drogowych w UE (26 100 osób). Wypadki lotnicze oraz ataki terrorystyczne są bardzo nagłaśnianie w mediach, przez co mamy wrażenie, że są one codziennością.
Perfidną metodą manipulacji jest torowanie. Chodzi o to, by w ankiecie zadać pytania poprzedzające pytanie zasadnicze, które de facto jest przedmiotem badania. By zawyżyć poparcie dla partii władzy w obecnej sytuacji gospodarczej należałoby ankietę sformułować zadając następujące pytania torujące „Jak ocenia Pan/ (i) program 500+”, „Czy żyje się panu lepiej niż pięć lat temu?”,„Czy jest pan zadowolony z życia?”,„Czy z optymizmem patrzy pan w przyszłość?”. Potem przechodzimy do właściwego pytania: „Na jaką partię pan będzie głosował?”. Po przypomnieniu badanym sztandarowego programu socjalnego, odwołaniu się do faktu, że od lat Polacy wyżej oceniali własną sytuację niż sytuację w kraju oraz z optymizmem patrzą w przyszłość, możemy mieć pewność, że w ten sposób ankieta przygotowała grunt pod pozytywną ocenę partii rządzącej. Ludzie mają potrzebę spójności własnych przekonań. Chcą być logiczni wobec ankietera przeprowadzającego wywiad, ale też dla samych siebie. Skoro dobrze oceniam sytuację w kraju i optymistycznie patrzę w przyszłość to nielogiczne byłoby deklarować poparcie dla opozycji, jak pokazuje w Raporcie Data News Jakub Bierzyński z Domu Mediowego OMD.
Więcej informacji o manipulacjach liczbami oraz prawidłowych praktykach znajdziemy w raporcie http://bit.ly/2ukVW5L
Źródło: ciekaweliczby
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|