Jak podaje Eurostat, w 2017 roku Polska miała największy udział w drogowym transporcie towarów w UE. Jest to jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi gospodarki w naszym kraju. Mimo to, niewiele polskich przedsiębiorstw wdraża nowe technologie. Czy w najbliższym czasie może się to zmienić?
Jak wynika z danych Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, po Europie jeździ średnio ok. 200 tys. ciężarówek z Polski. Dla branży transportowej cyfryzacja jest, jak zielone światło na drodze do międzynarodowego sukcesu. Systemy analityczne czy rozwiązania bazujące na technologii GPS, które dostarczają informacje w czasie rzeczywistym, przyczyniają się do optymalizacji planowania tras przejazdów. Minimalizacja bezpośrednich kosztów, zdalna diagnostyka, wspomaganie procesów kadrowych, skrócenie czasu realizacji zleceń, zwiększenie bezpieczeństwa oraz sprawne zarządzanie flotą to przykłady korzyści wynikających z wykorzystania technologii w pojazdach ciężarowych.
Systemy analityczne przetwarzające miliony danych pochodzących z czujników zamontowanych w pojazdach są wykorzystywane przez przewoźników do optymalizacji napraw i diagnostyki. Analitykę w branży motoryzacyjnej z powodzeniem wykorzystuje firma Volvo, która od 2013 roku instaluje w silnikach swoich ciężarówek urządzenia telematyczne umożliwiające dokonywanie zdalnej diagnostyki pojazdów. Dzięki temu firma może monitorować w czasie rzeczywistym ewentualne kody błędu związane z pracą silnika, skrzyni biegów czy emisją spalin. Poza możliwością wykrycia usterki, systemy analityczne wykorzystywane przez firmę dostarczają informacji odnośnie lokalizacji, temperatury powietrza, prędkości pojazdu czy obrotów silnika. Skala oszczędności jest znacząca, gdyż rozwiązania te pozwalają zredukować czas potrzebny na diagnostykę średnio o 70% i na naprawy o ok. 25%.
O ile wypadki z udziałem ciężarówek nie są tak częste, jak kolizje pojazdów osobowych, to ich skutki są często tragiczne, gdyż waga pojazdu uniemożliwia wyhamowanie, nawet gdy kierowca zareaguje prawidłowo. Jak wynika z danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Polska znajduje się w czołówce krajów Unii Europejskiej, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych, dlatego wiedza o potrzebie przeprowadzenia w nich napraw prewencyjnych odgrywa niezwykle ważną rolę.
Wyzwaniem dla branży transportowej jest także zjawisko przekraczania norm regulujących czas spędzony za kierownicą. Komisja Europejska podaje, że na 100 kontrolowanych ciężarówek średnio w co siódmej kierowca pracuje zbyt długo. Z problem walczą władze Unii Europejskiej. Od połowy czerwca 2019 r. we wszystkich nowych pojazdach ciężarowych, autobusach i autokarach na terenie UE będą instalowane inteligentne tachografy IV generacji. Zostaną one wyposażone w system lokalizacyjny, który będzie co trzy godziny rejestrował i zapisywał punkt początkowy i końcowy trasy oraz każdy postój od momentu rozpoczęcia jazdy. Analiza danych z tachografów pozwoli na dokładniejsze kontrolowanie czasu pracy kierowców i podniesienie poziomu bezpieczeństwa.
Źródło: SAS Institute
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|