Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

"Porywanie plików" popularne w 2008 roku?

21-12-2007, 08:59

W przyszłym roku wzrośnie liczba trojanów jednorazowego użytku i zwiększy się liczba ataków polegających na "porywaniu" danych (czyli szyfrowaniu plików na dysku użytkownika i żądaniu okupu w zamian za ich uwolnienie). Wzrośnie także liczba ataków na użytkowników portali społecznościowych - prognozuje firma G Data.

W tym roku zaobserwowano, że liczba złośliwych programów stworzonych przez przemysł wirusowy w 2007 roku podwoiła się ponad dwukrotnie w stosunku do roku 2006 a czas życia wirusów uległ z kolei radykalnemu skróceniu. Specjaliści z G Data sądzą, że wśród twórców trojanów zaczyna panować trend tworzenia zagrożeń o charakterze jednorazowym.

Tego typu szkodniki powstają one na potrzeby konkretnych kampanii, następnie są modyfikowane za pomocą narzędzi runtime-packer w celu zmiany struktury danych. Dzięki temu, mimo niezmienionego działania trojana, do wykrycia go potrzeba nowej sygnatury. Wymusza to znaczny wzrost nakładu pracy ze strony firm produkujących programy antywirusowe.

"Dyskretny" hosting sprzyja przestępcom

Specjaliści z G Data sądzą również, że nadchodzący rok będzie rokiem szantażu. Sprzyja temu rozbudowa sieci botów oraz powstanie "nietykalnych" usług hostingowych. Największa sieć hostingowa oferująca takie usługi - Russian Business Network - gwarantuje swoim użytkownikom absolutną dyskrecję.

W przyszłym roku może wzrosnąć liczba zjawisk takich jak szyfrowanie danych (plików office, zdjęć) i żądanie okupu w zamian za ponowny do nich dostęp. Dotychczas takie działania wcześniej czy później prowadziły do zidentyfikowania przestępcy. Korzystający z anonimowych sieci szantażyści ryzykują oczywiście znacznie mniej.

Spam spersonalizowany

Kolejnym trendem jaki prawdopodobnie da się zaobserwować w 2008 roku będzie personalizacja spamu. Specjaliści przewidują, że coraz częściej spotykać będziemy w swoich skrzynkach zaadresowane do nas e-maile, napisane w ojczystym języku.

Ralf Benzmuller z G Data sądzi, że jest to możliwe, ponieważ cyberprzestępcy coraz częściej wykradają osobiste informacje potencjalnych ofiar, a następnie na ich podstawie przygotowują odpowiednio spreparowane wiadomości. Do tej pory spam reklamowy oraz phishing był łatwo rozpoznawalny ze względu na pojawiające się w nim charakterystyczne zwroty. W przyszłym roku możemy odbierać listy ze spersonalizowanym pozdrowieniem (np. Drogi Panie Kowalski), zawierające w polu nadawcy nazwiska naszych znajomych lub współpracowników.

Prognozy firmy G Data pokrywają się częściowo z przedstawionymi wcześniej prognozami F-Secure. Firma ta zwróciła uwagę na to, że 2007 roku powstało tyle samo złośliwych aplikacji co przez ostatnie 20 lat. F-Secure dostrzegła również problem spear phishingu, czyli oszukańczych wiadomości adresowanych do konkretnej osoby.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING


Tematy pokrewne:  

tag spamtag phishingtag G DATAtag cyberprzestępcy