Od grudnia zeszłego roku jedynie w wersji płatnej dostępny jest serwis internetowy Irish News, lokalnej gazety z Belfastu. Wyniki sprzedaży od tamtego momentu nie napawają optymizmem.
reklama
Pobierać opłaty za dostęp do wiadomości online czy nie - takie pytanie stawia sobie coraz więcej wydawców i właścicieli serwisów informacyjnych w sieci. Jednocześnie także inne pytanie muszą sobie zadać internauci - płacić czy nie? Dokonanie wyboru dla obu stron nie jest łatwe. Wiele jest do stracenia, potencjalne zyski bardzo niepewne. W gorszej sytuacji zdają się być jednak zwykli internauci - wprowadzenie odpłatności za możliwość czytania newsów oznaczać dla nich może ograniczenie liczby serwisów, z których będą korzystać.
Głośno opowiada się za nowym modelem biznesowym Rupert Murdoch, stojący na czele koncernu medialnego News Corp. Jest on zdeterminowany, by opłaty wprowadzić. Jednocześnie newsy miałyby zostać wycofane z wyszukiwarek oraz agregatorów wiadomości, od których właściwie cały problem się zaczął. Dostęp do Wall Street Journal już jest płatny, niedługo podobnie będzie z The Times oraz Sunday Times.
Pisma te mają jednak ugruntowaną i bardzo silną pozycję, wynikającą z tradycji oraz profesjonalizmu. Czy innym serwisom uda się osiągnąć spodziewane efekty? Za przestrogę niech posłuży przykład lokalnej gazety Irish News, wydawanej w Belfaście (Irlandia Północna). Do grudnia zeszłego roku dostęp do newsów był zarówno płatny, jak i darmowy.
Zdecydowano jednak o przejściu na model całkowicie płatny. Od tamtego czasu wykupiono zaledwie 1215 subskrypcji - 320 rocznych (150 funtów), 370 miesięcznych (15 funtów) oraz 525 tygodniowych (5 funtów) - podaje journalism.co.uk. Biorąc pod uwagę średni dzienny nakład na poziomie 45.667 egzemplarzy (29.06.2009-03.01.2010), wynik ten uznać można za dotkliwą porażkę.
Każdy wydawca powinien zastanowić się, czy wprowadzenie opłat faktycznie poprawi sytuację finansową. Odpływ czytelników do darmowych alternatyw wydaje się nieunikniony. Chyba że wszystkie serwisy zdecydowałyby się na pobieranie opłat za dostęp do newsów. To jednak wydaje się bardzo mało prawdopodobne.
Rozważając argumenty za i przeciw, należałoby bardziej patrzeć na przykład Irish News, aniżeli na Wall Street Journal. Ta pierwsza gazeta jest bowiem znacznie bliższa masowemu klientowi, który jest przecież, obok reklamodawców, głównym źródłem utrzymania.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*