Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

"Patentowe wojny" niepokoją Komisję Europejską

23-11-2011, 11:56

Pytania do Apple'a i Samsunga odnośnie "wojny patentowej" skierowała Komisja Europejska. Unijny regulator dostrzegł, że własność intelektualna może być wykorzystywana do eliminowania konkurencji na rynku IT, a nie tylko do ochrony wynalazców.

Samsung i Apple to konkurenci przede wszystkim na rynku tabletów. Firmy pozywają się nawzajem w różnych sądach o "kopiowanie projektów" lub naruszenia patentów. Przełom w tej walce nastąpił w sierpniu br., kiedy to niemiecki sąd zakazał sprzedaży tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 na terytorium całej Unii Europejskiej, z wyjątkiem Holandii. Samsung postanowił się odegrać pozwami dotyczącymi iPhone'a 4S. W chwili obecnej wojna między firmami jest prowadzona w sądach w 10 krajach.

Komisarz UE ds. konkurencji Joaquin Almunia powiedział reporterom, że Komisja Europejska przygląda się temu sporowi. Poprosiliśmy o informacje Apple'a i Samsunga. Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Musimy się temu przyjrzeć, ponieważ prawa własności intelektualnej mogą być używane do zakłócania konkurencji, ale musimy spojrzeć na odpowiedzi - powiedział Almunia (cytat za Reuters, EU regulator "concerned" over cellphone patents war).

Czytaj: HP chce interwencji KE w sporze z firmą Oracle

Komisarz dodał, że problem nadużywania praw własności intelektualnej dotyczy całego rynku IT, nie tylko Apple'a. Innym narzędziem nadużyć może być... standaryzacja. Trzeba przyznać, że wcześniej przedstawiciele władz UE nie mówili o tym tak otwarcie.

Być może obserwujemy zmiany w europejskim myśleniu o własności intelektualnej, które jakby wymykało się wzorcom promowanym i nawet narzucanym innym krajom przez USA.

W ubiegłym tygodniu Neelie Kroes (Komisarz UE ds. agendy cyfrowej) na konferencji we Francji mówiła o tym, że prawa autorskie nie wykarmią artystów i w rzeczywistości już teraz nie gwarantują one wynagrodzenia twórcom kultury. Do tej pory politycy UE wysokiej rangi nie krytykowali systemu praw autorskich i zazwyczaj zastrzeżenia do tego systemu zgłaszały tylko osoby, którym przypinano etykietkę piratów.

Coraz więcej mówi się o zalegalizowaniu wymiany plików. Oficjalnie zaproponowała to partia Zielonych/WSE, czwarta co do wielkości frakcja w Parlamencie Europejskim.

Patenty to problem inny niż prawa autorskie, ale istota tych dwóch problemów jest podobna. Prawa autorskie miały służyć ochronie artystów, a stały się narzędziem wzmacniania wybranych podmiotów rynkowych. Patenty miały służyć ochronie wynalazców, a stały się drogim "zasobem firm" używanym w celu eliminowania konkurencji. Teraz patenty są sprzedawane i kupowane niczym amunicja, a ich posiadacze nadmuchują nową bańkę patentową.

Czytaj: Apple zbiera większość pieniędzy za aplikacje?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters