Trzeba przyznać, że urządzenia InPostu do samodzielnego odbierania i nadawania paczek bardzo dynamicznie wchodzą na rynki zagraniczne. Zaczęło się w lutym br., gdy podpisano umowę na dostarczenie 38 tych urządzeń dla estońskiej poczty publicznej. Kolejne kontrakty podpisano z firmami pocztowymi i kurierskimi z Rosji, Hiszpanii i Cypru. 

Najnowsza umowa z Saudi Post przewiduje produkcję, dostawę i uruchomienie Paczkomatów InPost. Firma nie podała, jaka jest wartość kontraktu. Dostawa urządzeń to tylko jeden z wariantów paczkomatowego biznesu. Integer.pl może jeszcze wprowadzać Paczkomaty na inne rynki poprzez podmioty zależne (jak w Rosji) lub przez sprzedaż samej technologii, na czym opiera się działalność w Estonii.

Czytaj: Paczkomaty InPostu wchodzą na Cypr

- Najważniejsze jest jednak to, że nasze aktywne działania promocyjno-sprzedażowe - prowadzone na całym świecie - zaczynają przynosić wymierne efekty. Zapewne jeszcze nie raz w tym roku pozytywnie zaskoczymy rynek. Aktualnie mamy otwartych około 20 rozmów biznesowych, zakładających wejście z Paczkomatami InPost do kolejnych krajów - mówi Rafał Brzoska, prezes Integer.pl.

Jeszcze w 2011 roku Paczkomaty InPost mają być uruchomione w kolejnych 3 krajach Europy Środkowej i Wschodniej: na Litwie oraz w Czechach i na Słowacji. Spółka zapowiada również, że w perspektywie kolejnych trzech lat z usługi oferowanej przez Grupę Integer.pl będą mogli  korzystać mieszkańcy już całej Europy.

- Zakładamy, że dzięki międzynarodowym kontraktom przychody Grupy Integer.pl z projektów zagranicznych w ciągu kilku najbliższych lat wyniosą około 20-40 mln euro - dodaje Brzoska.

Obecnie Paczkomaty InPost są drugą co do wielkości siecią tego typu urządzeń na świecie. W Polsce Integer.pl uruchomił dotychczas 420 paczkomatów na terenie całego kraju i ma w planach instalację kolejnych 200 urządzeń jeszcze w 2011 roku.

Czytaj: Integer.pl: Przychody o 36,2 proc. w górę