W poniedziałek informowaliśmy w Dzienniku Internautów o nowych usługach w Orange, które mają wzbogacić ofertę abonamentową. Jeden z Czytelników DI zgłosił się do nas z wątpliwościami, a my pospieszyliśmy do Orange po odpowiedź.

Niedawno Orange wprowadził nowe plany i mój obecnie nazywa się Delfin II - jest podobno dużo lepszy, tańszy itd.

Oczywiście tańszy nie jest - jest droższy o 90 gr. Poza tym ceny nie uległy zmianie za wyjątkiem jednej ledwo widocznej sztuczki. 40 min na rozmowy w ramach abonamentu już nie wymienia się na 80 a na 40 SMS-ów - czyli SMS w abonamencie magicznie podrożał dwukrotnie, o czym nie przeczytamy w żadnym z opisów nowej taryfy. Ta wyjątkowo niekorzystna zmiana została wprowadzona we wszystkich opcjach każdego ze zmienionych planów taryfowych.

Sieć już na początku przyznaje, że w „nowej ofercie taryf abonamentowych rzeczywiście zaszły zmiany, m.in. przelicznika minut wymiennych na SMS-y”. Biuro Prasowe dodaje jednak, że zmieniła się także liczba SMS-ów dostępnych w taryfie Pelikan II (dla klientów preferujących kontakty za pomocą SMS-ów). Wprowadzono również ich wymienność na SMS-y do wszystkich sieci.

>> Czytaj też: Nielimitowane rozmowy także w T-Mobile

W taryfie Delfin (dla preferujących rozmowy telefoniczne) wprowadzona została możliwość zamiany otrzymywanej w abonamencie usługi – „Wybrane numery” na „Pakiety minut do wszystkich” lub „Wybrany numer w każdej sieci”.

We wszystkich taryfach pojawiły się też nowe usługi nielimitowane, jak ”Pogaduchy w Orange na okrągło”, ”SMS-y w Orange na okrągło”, ”Internet bez limitu danych” czy ”Niekończąca się minuta w Orange”. Tym samym oferta ma być korzystniejsza niż w poprzednim kształcie.