Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Z końcem lipca zamknięte zostaną sklepy Vertu, miesiąc później przestanie działać sieć komórkowa - Nokia podjęła decyzję o wycofaniu się z Japonii. Oficjalnym powodem jest chęć skupienia się na kluczowych rynkach.

Fiński producent telefonów komórkowych poniósł porażkę w Japonii, jednym z kluczowych rynków w tej branży. Jak podaje agencja Reuters, powołując się na japoński serwis Nikkei, Nokia zamknie sklepy sieci Vertu, oferujące bardzo drogie modele smartfonów. Firma nigdy szczególnie silna na japońskim rynku nie była, stąd pojawił się pomysł zaoferowania klientom telefonów z najwyższej półki.

>> Czytaj także: Nokia tnie ceny smartfonów

Sonda
Czy Nokia powinna wycofać się ze Stanów Zjednoczonych?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Dostępne w sprzedaży modele telefonów kosztowały od 600 tysięcy (20,47 tys. zł) do 20 milionów jenów (682,2 tys. zł). Nokia działała także jako operator wirtualny w oparciu o infrastrukturę NTT Docomo. Także i w tym wypadku nie udało jej się przełamać oligopolu trzech największych telekomów. Sklepy zostaną zamknięcie z końcem lipca, a operator przestanie świadczyć usługi w przyszłym miesiącu. Do końca roku działać jednak będzie tokijskie biuro Nokii, które przejmie sprawy administracyjne i reklamacyjne.

Mimo boomu na smartfony, jaki obserwujemy na całym świecie, Nokii nie udało się przekonać Japończyków do swoich produktów. Nie była ona w stanie poradzić sobie tak z amerykańskim iPhone'em, jak i telefonami lokalnych producentów. W tej sytuacji kontynuowanie działalności na tym rynku przestało mieć sens ekonomiczny.

Czy podobny los czeka fińską firmę także w Stanach Zjednoczonych? Tamtejsza sprzedaż nie przekracza kilkuset tysięcy urządzeń kwartalnie - za Oceanem silne są Motorola, Apple czy RIM, Nokii nigdy nie udało się zdobyć serc Amerykanów. Firma już jakiś czas temu sugerowała większe skupienie się na rynkach rozwijających się i Europie, gdzie ma bardzo silną pozycję. Czy odbędzie się to kosztem kolejnego kluczowego rynku, jakim są Stany Zjednoczone?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *