Eksperci przekonują, że już niebawem każdego z nas w pracy będą wspierać cyfrowi asystenci. Nie obawiamy się jednak przejęcia naszych zadań przez sztuczną inteligencję. 35% Europejczyków oczekuje nawet, że nowe technologie stworzą dla nich nowe perspektywy rozwoju kariery zawodowej.
reklama
Według najnowszych badań, przeprowadzonych przez VMware na grupie 5 tys. konsumentów z Francji, Niemiec i Wlk. Brytanii – 43% ludzi nie boi się utraty pracy na rzecz sztucznej inteligencji. Wręcz przeciwnie. 35% ankietowanych przyznaje, że nowe technologie mogą stworzyć dla nich nowe perspektywy. I wręcz oczekują ich wdrożenia, licząc na szereg udogodnień jakie mogą za sobą przynieść. Eksperci przewidują, że w najbliższej przyszłości sztuczna inteligencja w formie algorytmów uczenia maszynowego czy cyfrowych asystentów, będzie wspierać pracowników w ich codziennych zadaniach.
Już teraz pewne formy sztucznej inteligencji towarzyszą nam każdego dnia. Alexa, Siri czy asystent Google’a za są z nami zarówno w domu i pracy. Według raportu firmy Ovum, do 2021 roku na świecie będzie już funkcjonować tyle samo cyfrowych asystentów co ludzi.
Stanisław Bochnak, strateg ds. biznesowych w VMware Polska, zauważa, iż trend ten potwierdza również Gartner, którego analitycy twierdzą, że do 2022 r. 80% urządzeń mobilnych wyposażonych będzie w sztuczną inteligencję. Wraz z rozwojem tych technologii w formie komercyjnej, będzie rosło ich znaczenie w pracy i biznesie. Już teraz widzimy, że firmy technologiczne projektują swoich asystentów pod konkretne wymagania rynków. Asystent głosowy Amazona – Alexa już doczekał się swojej wersji dla biznesu. W wielu przedsiębiorstwach stosuje się ponadto inteligentne aplikacje, które analizują pracownikowi dane w czasie rzeczywistym. Formalnie są to narzędzia prywatne, ale ich skuteczność jest na tyle wysoka, że firmy akceptują ich szerokie wykorzystanie.
Eksperci są zdania, że wprowadzenie sztucznej inteligencji na pracownicze salony to już tylko kwestia czasu. Jest to bowiem nie tylko okazja, by zwiększyć możliwości pracowników, ale także niepowtarzalna szansa dla działów IT, by okiełznać do tej pory kłopotliwy dla niektórych biznesów trend – BYOD. Polegające na korzystaniu w pracy z prywatnych urządzeń zjawisko od dekady dzieli biznesowy świat na entuzjastów i przeciwników. W niektórych firmach istnieją nawet regulaminy zabraniające korzystania z własnych narzędzi oraz aplikacji. Wielu przedsiębiorców dostrzega jednak, że trend ten przynosi korzystne zmiany, szczególnie gdy jest wsparty odpowiednimi narzędziami IT.
Bochnak wspomina badanie firmy, z którego wynika, że 72% polskich dyrektorów informatyki choć dostrzega ryzyka uważa jednocześnie, że swobodny dostęp pracowników do urządzeń i aplikacji mobilnych może w istotny sposób zmienić funkcjonowanie firmy i przynieść wiele korzyści m.in. zwiększyć efektywność pracowników i całej organizacji. Wraz z rozwojem cyfrowych asystentów takich jak Siri czy Google, BYOD może się jeszcze bardziej rozwinąć, a SI może stać się nowym istotnym elementem tej polityki. Wsparte inteligentnymi rozwiązaniami aplikacje mogą pracownikom zaoszczędzić wiele cennego czasu. Będą wykonywać rutynowe, powtarzające się czynności, dając im czas na trudniejsze zadania.
Gartner podaje, że prawie 40% organizacji na świecie wdrożyło już jakąś formę sztucznej inteligencji w swoich środowiskach IT. Według PwC kolejne 20% globalnych firm planuje inwestycje w tym obszarze do 2020 r. Tempo wdrożeń zdaje się mówić, że każda organizacja musi prędzej czy później pójść w kierunku inteligentnej automatyzacji. Eksperci studzą jednak emocje.
Bochnak wskazuje na fakt, iż wszyscy wiemy, że w sztucznej inteligencji drzemie potencjał. Nie oznacza to jednak, że każda firma chcąc poprawić jakość i efektywność pracy swoich pracowników musi inwestować w ciemno. Wdrożenie sztucznej inteligencji, tak jak każdej innowacyjnej technologii, musi poprzedzić analiza procesów i ocena, czy SI cokolwiek usprawni w danym biznesie. Sam proces wdrożenia warto przeprowadzić krótkimi etapami. Mamy jakąś nową funkcjonalność SI, od razu wdrażamy, obserwujemy, zbieramy dane, oceniamy czy zadziałało i od razu decydujemy co dalej. Nad wszystkim zaś musi czuwać dedykowany zespół ekspertów ds. sztucznej inteligencji i ds. biznesu. Organizacja może go zbudować samodzielnie, albo zaufać zewnętrznym ekspertom.
Źródło: VMware
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|