Wczoraj Financial Times poinformował, że firma Apple jest w trakcie rozmów dotyczących przejęcia firmy Beats Electronics za 3,2 mld dolarów. 

Beats Electronics - nie tylko słuchawki

Beats jest amerykańskim producentem rozwiązań do słuchania muzyki. Jego najbardziej rozpoznawalnym produktem są słuchawki Beats by Dr. Dre, które były reklamowane jako produkt umożliwiający lepsze słyszenie muzyki, a szczególnie niskich brzmień, co miało być szczególnie korzystne przy słuchaniu hip-hopu i muzyki pop.

Inne produkty firmy to oprogramowanie BeatsAudio, stosowane w urządzeniach HP oraz niektórych samochodach. Ponadto Beats Electronics od roku 2012 jest właścicielem usługi streamingowej - Beats Music.

Z ustaleń Financial Timesa wynika, że Apple może przejąć zarówno usługę streamingową, jak i marki związane ze słuchawkami i rozwiązaniami do aut (zob. Apple in talks for $3.2bn Beats deal).

Słuchawki wpięte do jabłka - fot. Shutterstock.com

Nowy doradca Cooka?

Dodatkowe informacje na ten temat podaje New York Post. Według jego źródeł szef Beats Electronics Jimmy Iovine ma zostać specjalnym doradcą Tima Cooka w kwestiach związanych z przemysłem kreatywnym. Należy tu dodać, że Iovine ma doświadczenia także jako producent nagrań i filmów (zob. ‘Beats’ boss Jimmy Iovine is in talks to join Apple).

Możliwe cele przejęcia

Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, dlaczego biznesy Apple i Beats dobrze się łączą. Firma Apple sprzedaje smartfony i muzykę. Z kolei Beats potrafi nakłonić ludzi do wydawania pieniędzy na mniejsze gadżety i oczywiście posiada usługę streamingową. Teraz to właśnie streaming jest na topie, a przychody z kupowania pojedynczych plików przestają rosnąć tak jak kiedyś. Z tego powodu niektórzy komentatorzy mówią, że właśnie Beats Music było podstawowym celem przejęcia.

Z drugiej strony nie należy zapominać o doświadczeniach Beats z produkcją i promocją mniejszych gadżetów. Możliwe, że doświadczenia tej firmy będą wykorzystane przy tworzeniu np. inteligentnego zegarka Apple. Ponadto Apple może wypuścić własne produkty o charakterze bardziej audiofilskim.

Należy w tym miejscu dodać, że w ostatnim czasie nasila się zainteresowanie konsumentów muzyką o wyższej jakości brzmienia. Wciąż rośnie sprzedaż płyt winylowych. Prasa donosi, że największy amerykański zakład oferujący tłoczenie winyli będzie się rozrastał. W ostatnim czasie dużo szumu wywołał też odtwarzacz Pono - toporny jak na dzisiejsze standardy, ale umożliwiający słuchanie muzyki w lepszej jakości.

Oczywiście należy pamiętać, że to wszystko pogłoski. Oficjalnie Apple i Beats niczego nie komentują. Dopiero w przyszłości przekonamy się, czy faktycznie dojdzie do przejęcia.