Rozpoczął się pierwszy w historii firmy Program Dobrowolnych Odejść. Poczta Polska chce zachęcić 2,3 tys. osób do odejścia z pracy - w zamian oferuje dodatkowe odprawy w wysokości nawet pięciu pensji.
reklama
Rok 2012 będzie kolejnym trudnym okresem dla Poczty Polskiej. Musi ona szybko dokonać restrukturyzacji, jeśli chce być dalej liczącym się graczem. Przypomnijmy, że w przyszłym roku dojdzie do zakończenia liberalizacji rynku usług pocztowych - narodowy operator straci monopol na dostarczanie przesyłek o wadze do 50 gramów. Oprócz tego wielokrotnie zwracano już uwagę, że Poczta musi zracjonalizować zatrudnienie, czyli przede wszystkim je zmniejszyć. Większy nacisk musi zostać położony także na obsługę klienta, która zdaje się bardzo szwankować, gdyż uskarża się na nią najwięcej klientów.
Nie od dzisiaj wiadomo, że struktura wewnętrzna Poczty Polskiej jest bardzo rozbudowana, przez co stworzonych jest bardzo wiele stanowisk administracyjnych, które głównie generują koszty. Potrzebne są także innowacje, które sprawią, że zmieni się sposób postrzegania przedsiębiorstwa. Póki co opinie nie są zbyt pochlebne. Urząd Komunikacji Elektronicznej wskazuje dodatkowo na nieterminowość dostarczania przesyłek.
Firma poinformowała właśnie o uruchomieniu Programu Dobrowolnych Odejść (PDO), w wyniku którego do końca roku zmniejszy się zatrudnienie o 2,3 tys. osób. Jest on skierowany przede wszystkim do osób, które w przypadku rozwiązania stosunku pracy liczyć mogą na świadczenia przedemerytalne, a także do tych, które pracują obecnie w likwidowanych lub przekształcanych jednostkach. Chęć wzięcia udziału w programie należy zgłosić do końca marca br.
Poczta Polska wypłaci odchodzącym pracownikom odprawy wynikające z kodeksu pracy (od jednej do trzech pensji w zależności od stażu pracy w przedsiębiorstwie), a także z PDO. Tutaj wymogi są już wyższe - za staż do 6 lat pracownik liczyć może na dwumiesięczne wynagrodzenie, w przypadku stażu od 6 do 16 lat na trzymiesięczne, a w przypadku dłuższego zatrudnienia na czteromiesięczne.
Przedsiębiorstwo zamierza w ciągu najbliższych czterech lat przeznaczyć dodatkowo 750 milionów złotych na nowy system wynagrodzeń. Większość ma pochłonąć nowy system motywacyjny oraz premiowy (ważne będą wyniki). Oprócz tego Poczta będzie intensywnie szkolić swoich pracowników w zakresie obsługi klienta, sprzedaży i zarządzania. Wszystko to ma pozwolić na podniesienie jakości świadczonych usług.
Strategia rozwoju przedsiębiorstwa zakłada, że do roku 2015 nastąpi znaczące zwiększenie przychodów z segmentów najbardziej perspektywicznych: usług bankowo-ubezpieczeniowych, paczkowych oraz logistyki. Tak przyszłość operatora widzi jego prezes Jerzy Jóźkowiak. Wprowadzone mają zostać ponadto nowe produkty, a sama struktura Poczty ma być nastawiona bardziej na sprzedaż. Podkreśla on, że im większy sukces przedsiębiorstwo osiągnie, tym mniejsza będzie skala potencjalnych zwolnień.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*