Farmville, CityVille czy ZyngaPoker to najbardziej znane gry Zyngi - firmy, która w piątek weszła na giełdę papierów wartościowych w Nowym Jorku. Sam debiut był udany, jednak trwa wyprzedaż akcji.
Zynga, twórca społecznościowych gier, weszła w piątek na giełdę. Notowana jest w indeksie Nasdaq. Firmie udało się pozyskać miliard dolarów od inwestorów na dalszy rozwój - sprzedano bowiem 100 milionów walorów po 10 dolarów każdy. Od takiej też ceny rozpoczęto piątkowe notowania. Kurs akcji w pewnym momencie osiągnął nawet poziom 11,50 dolarów, jednak od tego czasu cały czas traci na wartości.
Wczorajsze notowania firma zamknęła na poziomie 9,05 dolarów, co było poziomem trochę lepszym niż osiągnięte także w poniedziałek minimum wynoszące 8,75 dolarów. Co sprawia, że akcje firmy nie pną się w górę, jak powszechnie oczekiwano? Powodów takiego stanu rzeczy może być co najmniej kilka.
Na giełdach panuje obecnie bardzo duża nerwowość związana z ogólną sytuacją gospodarczą. Inwestycja w nowe przedsięwzięcia może być ryzykowna, trudno także przewidywać, w jaki sposób zachowywać się będą inni uczestnicy rynku. Dlatego też część z nich, po dokonaniu zakupu w ofercie publicznej, zbyła akcje Zyngi. Ci, którym udało się to po kursie wyższym niż otwarcia, zyskali. Nie można więc wykluczyć, że kupującymi byli w sporej części inwestorzy krótkoterminowi.
Obawy budzić mogą także podstawy działalności Zyngi. Ta w przeważającej mierze opiera się na przychodach od graczy odwiedzających Facebooka. Sukces w dużej mierze opiera się więc na jednym elemencie. Zwrócić także należy uwagę na to, że finanse Zyngi też nie wyglądają najlepiej - rosną koszty, zwłaszcza osobowe, co jednak nie przekłada się na zwiększone przychody. Maleje zysk netto.
Ważne jest także zwiększenie liczby płacących graczy - ci stanowią obecnie około 3 proc. całości, co nie jest wynikiem zadowalającym, ale zgodnym z tym, co pokazują inne firmy z branży. Zynga planuje podwojenie tej liczby, jednak nie podała perspektywy czasowej.
Najbliższe tygodnie i miesiące pokażą, ile tak naprawdę w oczach inwestorów warta jest Zynga i jej strategia rozwoju. Dwa dni to zdecydowanie zbyt mało, by podejmować zasadnicze w tej kwestii decyzje. Jedno jest pewne - sytuację należy bacznie obserwować.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|