Obecnie jest ich niespełna 8 milionów. Nie wiadomo jednak, jaki pomysł na osiągnięcie dwukrotnie wyższej liczby ma firma. Znalezienie sposobu będzie kluczem do znacznie wyższej rentowności.
Jak przekonać internautów do płacenia za rozrywkę w internecie? Odpowiedź na to pytanie próbują znaleźć tysiące firm na całym świecie. Nie jest to zadanie proste, gdyż osoby surfujące w sieci przyzwyczajone są do tego, że prawie wszystko dostępne jest za darmo. Zmiana tego sposobu myślenia zajmie sporo czasu. Zynga, twórca społecznościowych gier, wierzy jednak, że jest na najlepszej ku temu drodze.
W tym momencie z jej gier korzysta około 227 milionów użytkowników miesięcznie. Z tego jednak zaledwie 7,7 milionów zostało na 30 września br. zidentyfikowanych jako unikalni płacący użytkownicy. Są to więc te osoby, które decydują się na dokonywanie zakupów w grach. Oni generują największą część przychodów Zyngi. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że liczba ta jest zdecydowanie zbyt niska, stanowi zaledwie 3 proc. wszystkich zarejestrowanych graczy.
Zynga wybiera się na giełdę, więc wszelkie dane dotyczące jej kondycji są bacznie obserwowane przez potencjalnych inwestorów. Firma zdaje sobie sprawę, że czas to nie najlepszy na debiut, jednak potrzebuje ona pieniędzy na dalszy rozwój. Mark Pincus, dyrektor generalny, twierdzi, że firma jest w stanie podwoić liczbę płacących internautów. Nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących tego, kiedy i w jaki sposób miałoby się to stać.
Póki co firma bardzo dużo inwestuje w swój rozwój, co znajduje odzwierciedlenie w jej wynikach finansowych - koszty, zwłaszcza osobowe, rosną znacznie szybciej od przychodów, co w konsekwencji powoduje obniżenie zysku. Byłaby to niewątpliwie niekorzystnie odbierana tendencja, gdyby nie fakt, że Zynga cały czas jest w fazie wczesnego rozwoju. Oczywiste więc jest, że nie wszystkie projekty przynoszą spodziewanej wysokości zyski, inne okazują się z kolei nierentowne.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*