Jak informowaliśmy niedawno, serwisy społecznościowe często wykorzystywane są przez rodziców do śledzenia własnych pociech. Okazuje się, że przy pomocy Twittera można nawet sterować państwem.

>>Czytaj także: Google+ powalczy o celebrytów

Brytyjski The Guardian poinformował, że 56-letni przywódca Wenezueli chętnie wykorzystuje serwisy społecznościowe do komunikacji z własnym krajem, który niedawno musiał opuścić. Chavez w tym tygodniu na Kubie poddał się operacji usunięcia guza nowotworowego.

Do tej pory prezydent opublikował ponad 40 wiadomości na swoim koncie na Twitterze, gdzie śledzi go już około 1,8 mln internautów. Przypuszcza się, że przywódca Wenezueli wybrał taką drogę komunikacji ze względu na swój słaby stan zdrowia, który nie pozwala mu na częste wystąpienia w innych mediach.

Chavez na Twitterze zatwierdził wiele istotnych dla kraju projektów. Pogratulował m.in. ministrom zajmującym się publicznym programem budownictwa mieszkaniowego, a przy okazji zatwierdził plan przygotowania firmy oczyszczającej w Caracas (25 mln dol.) oraz wsparł 37 mln dol. organizację Fante Francisco de Miranda.

Przy okazji komentowania odbywającego się Copa America polityk napisał również: Moim skromnym zdaniem okradziono nas ze zwycięskiego gola! Dodał także, iż ma nadzieję, że "nikogo nie obraził takim stwierdzeniem".

>>Czytaj także: Twitter dla Androida z obsługą wielu kont i powiadomieniami push