Czy Apple kontroluje firmy zajmujące się produkcją jej gadżetów w Chinach? Lokalne organizacje mają co do tego poważne wątpliwości. Zaprezentowały raport, w którym stawiają poważne zarzuty amerykańskiej firmie.
reklama
W zeszłym roku głośno było o tajwańskiej firmie Foxconn, zajmującej się w Państwie Środka produkcją sprzętu elektronicznego dla największych światowych firm, m.in. Hewletta-Packarda, Nokii czy Apple'a. Kilkunastu pracowników popełniło w zeszłym roku samobójstwa. Jako ich powody podawano przepracowanie, presję przełożonych, a także niskie płace.
Institute of Public & Environmental Affairs (IPE) razem z innymi chińskimi organizacjami ekologicznymi opublikowała raport, z którego wynika, że Apple zbyt pobieżnie kontroluje lokalne firmy dla niej pracujące. Ma Jun z IPE jest zdania, że amerykańska firma dba przede wszystkim o własne zyski, a nie o środowisko naturalne czy sprawy pracowników.
Dziać się to ma mimo zobowiązań firmy do zapewnienia odpowiednich standardów pracy, a także ograniczenia jej negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Apple, ustami swojej rzecznik, stanowczo zaprzecza oskarżeniom, podkreślając jednocześnie, że obserwowany jest stały postęp w tym zakresie - podaje agencja Reuters.
W wyniku przeprowadzonych badań organizacje stwierdziły, że przynajmniej 47 osób zatruło się substancją o nazwie n-heksan, która używana była do czyszczenia ekranów dotykowych. Kolejne 49 osób miało zachorować w wyniku pracy przy montowaniu urządzeń Apple'a.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*