Cyberprzestępcy oferują dostęp do danych osobowych wszystkich (!) obywateli Brazylii posiadających numer CPF (odpowiednik polskiego PESEL-a). Wystarczy wprowadzić taki numer na specjalnej stronie, a system wyświetli dane potencjalnej ofiary: imię, nazwisko, datę urodzenia, adres, kod pocztowy itd.
Analitycy z Kaspersky Lab wykryli trzy serwery oferujące kompletne dane obywateli Brazylii (działalność taką nazywa się C2C, tzn. cybercriminals to cybercriminals – cyberprzestępcy dla cyberprzestępców). Posiadanie omawianych danych umożliwia cyberprzestępcom wykonanie pierwszego kroku w stronę przeprowadzenia ataków ukierunkowanych na poszczególne osoby, przejęcie ich tożsamości itp.
W jaki sposób cyberprzestępcy zdobyli te informacje? Najprawdopodobniej na skutek wycieku danych – nie tylko z departamentów rządowych, ale również firm zajmujących się handlem elektronicznym i innych korporacji, które padły ofiarą kradzieży baz danych. Władze brazylijskie jeszcze badają ten incydent.
– Dzisiaj przekonujemy się, że problem ochrony prywatnych informacji nie ogranicza się tylko do użytkowników, ale w tym samym stopniu dotyczy również rządów i korporacji – komentuje Fabio Assolini, analityk zagrożeń z Kaspersky Lab, dodając, że do podobnych incydentów dochodziło także w innych państwach.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|