Bruksela uznała, że transakcja nie naruszy równowagi rynkowej ani zasad zdrowej konkurencji. Droga do przejęcia zakładu stoi więc otworem.
W grudniu ubiegłego roku amerykański producent komputerów Dell ogłosił sprzedaż swojej łódzkiej fabryki tajwańskiej firmie Hon Hai Precision Industry Co. (Ltd.), znanej lepiej jako Foxconn. Zapowiedź ta wywołała obawy o los 1700 pracowników zatrudnionych przy składaniu komputerów. Dell zapewnił, że dzięki korzystnej umowie z Foxconnem nikt pracy nie straci. Kwestią sporną jest także pomoc publiczna, jaką Amerykanie otrzymali. A chodzi o kwotę niebagatelną - 200 milionów złotych.
Na mocy rozporządzenia UE w sprawie kontroli łączenia przedsiębiorstw transakcja ta została zgłoszona Komisji Europejskiej dnia 24 sierpnia. Na podstawie tych samych przepisów unijna egzekutywa wyraziła dzisiaj zgodę na sprzedaż. KE stwierdziła, że w jej wyniku nie dojdzie do znacznego zakłócenia skutecznej konkurencji w Europejskim Obszarze Gospodarczym ani w żadnej jego istotnej części.
Komisja, po przeprowadzonym postępowaniu, doszła także do wniosku, że Foxconn nadal będzie miał kilku rzeczywistych konkurentów. Transakcja nie będzie więc także miała negatywnych skutków dla konsumentów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*