Ograniczenie piractwa komputerowego wywołuje efekt fali dla całej gospodarki, przyczyniając się do wzrostu wydatków związanych z IT. Wydatki te przyczyniają się z kolei do tworzenia nowych miejsc pracy oraz powodują wzrost wpływów z podatków — im szybszy postęp w walce z piractwem komputerowym, tym większe korzyści – wynika z badania IDC przeprowadzonego na zlecenie Business Software Alliance, organizacji zajmującej się ochroną interesów producentów oprogramowania.
reklama
Wyniki badania wskazują korzyści gospodarcze z obniżenia piractwa komputerowego o 10 punktów procentowych w 42 krajach, w tym w Polsce.
Z raportu „Korzyści gospodarcze z ograniczenia piractwa komputerowego” (ang. The Economic Benefits of Reducing Software Piracy) wynika, że redukcja 54-procentowej skali piractwa komputerowego w Polsce o 10 punktów procentowych w ciągu czterech lat przyczyniłaby się do stworzenia 1 812 miejsc pracy w branży nowych technologii, wzrostu PKB o ponad 3 mld złotych (3,058 mld zł) i wzrostu dochodów państwa z tytułu podatków o ponad 446 mln złotych (446,265 mln zł) do 2013 roku, przy czym ocenia się, że 66% tych korzyści odniosłaby gospodarka krajowa.
Z badania wynika także, że korzyści potęgują się, jeśli tempo walki z kradzieżą oprogramowania jest wyższe. Gdyby udało się ograniczyć piractwo komputerowe w Polsce o 10 punktów procentowych nie w ciągu czterech, lecz dwóch lat, to wzrost PKB oraz wpływów z podatków wyniósłby 35%.
- Ograniczenie piractwa komputerowego może stać się niezwykle ważnym bodźcem rozwoju gospodarczego — twierdzi Bartłomiej Witucki, koordynator i rzecznik BSA w Polsce. Zważywszy, iż sprzedaż oprogramowania stwarza popyt na różnego rodzaju usługi, w tym dystrybucję i serwis, skutki piractwa komputerowego odczuwają nie tylko producenci oprogramowania, ale także lokalni dystrybutorzy i usługodawcy, którzy wskutek piractwa uzyskują mniejsze przychody, dzięki którym mogliby tworzyć nowe miejsca pracy oraz musieliby zapłacić wyższe podatki, co w końcowym efekcie pozwoliłoby przyczynić się do rozwoju gospodarczego kraju — wyjaśnia Witucki.
- Z badania IDC wynika, że obniżenie piractwa komputerowego leży w interesie wszystkich: nie tylko producentów oprogramowania, ale także polskich firm, Skarbu Państwa oraz osób poszukujących pracy. Wydaje się, że w czasie poszukiwania oszczędności w budżecie państwa nie można lekceważyć tak wymownych danych — dodaje Krzysztof Janiszewski, przewodniczący lokalnego komitetu BSA w Polsce.
BSA zaleca podjęcie następujących działań w celu skutecznego zmniejszenia skali piractwa komputerowego:
Warto przy okazji zaznaczyć, że za badaniem tym stoi instytucja, która reprezentuje interesy firm produkujących oprogramowanie, trudno zatem się spodziewać innych wyników. Należy przy tym wspomnieć o badaniu przedstawionym w bieżącym roku, z którego wynikało, że piractwo przyczynia się do pozbawienia pracy 1,2 mln osób. Jednak metodologia tego badania pozostawiała wiele do życzenia.
Z kolei w kwietniu br. jedna z amerykańskich agend rządowych - Government Accountability Office (GAO) - opublikowała raport, który zaprzecza doniesieniom IDC, stwierdzając, że przynajmniej niektóre branże korzystają na zjawisku piractwa w sieci. Nic nie jest zatem takie oczywiste, jakby sugerowały publikowane raporty.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*