Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dla studentów w USA Beethoven to pies

18-08-2010, 13:18

W roku 2014 większość absolwentów studiów będzie świetnie posługiwała się komputerami i urządzeniami przenośnymi. E-mail to dla nich staroć. Jednocześnie będą to ludzie, dla których Michał Anioł to wirus komputerowy, a Czechosłowacja to państwo, które nigdy nie istniało.

Każde pokolenie ma swój specyficzny obraz świata. To zjawisko od roku 1998 badają Tom McBride oraz Ron Nief na uczelni Beloit College. Owocem ich badań jest Beloit College Mindset List - lista stwierdzeń, które pokazują, jakie wyobrażenie o świecie mają studenci z określonych roczników.

Dzięki Beloit College Mindset List pracownicy uczelni mogą się dowiedzieć, jak interpretowane będą przez różne roczniki odniesienia do poszczególnych elementów historii lub kultury.

>>> Czytaj: 13 mln Polaków nie potrafi obsługiwać komputera

Podstawą do opracowania Beloit College Mindset List są najpierw media, czasopisma i dzieła literackie. Na ich podstawie przygotowywane są tematy, o które badacze pytają studentów. Zadając pytanie, badacze czekają na to, co określili jako "mindset moment". Jest to ta chwila, gdy widać, że osoba pytana nie ma pojęcia, o czym mowa.

Po przeprowadzeniu pierwszych badań okazało się, że dla Amerykanów z rocznika 1980 istniał tylko jeden papież - Jan Paweł II. Większość studentów urodzonych w 1981 (a kończących uczelnię w roku 2003) nie zdawała sobie sprawy z tego, że istniało takie państwo, jak Jugosławia.

Nowe pokolenie

Teraz Beloit College opublikował kolejną listę, tym razem dotyczącą studentów, którzy skończą studia w 2014. Tę nową listę (jak i wydania z poprzednich lat) można zobaczyć na stronie Beloit College.

Według naukowców najświeższe pokolenie studentów będzie sprawnie korzystać z iPhone'ów i BlackBerry. Usługa e-mail będzie dla nich przestarzała i zbyt powolna. Są to ludzie świetnie obyci z komputerowymi technologiami, przez co trudniej im będzie odróżnić informacje od wiedzy. Prawdopodobnie na studiach dowiedzą się, jak uczyć się z drukowanych źródeł.

Ponadto studenci urodzeni w roku 1992...

  1. myślą, że Clint Eastwood to raczej reżyser filmowy niż "Brudny Harry";
  2. uważają, że komputery zawsze miały napęd CD/DVD;
  3. nie będą rozumieć, dlaczego wskazywanie na nadgarstek może oznaczać pytanie o godzinę;
  4. myślą, że Czechosłowacja nigdy nie istniała;
  5. sądzą, że Amerykanie i Rosjanie zawsze współpracowali w kosmosie;
  6. myślą, że Beethoven zawsze był psem;
  7. po raz pierwszy zetknęli się z "Michałem Aniołem", gdy pojawił się wirus komputerowy o tej nazwie.

Warto zauważyć, że powyższe stwierdzenia odnoszą się do studentów jednej amerykańskiej uczelni, a nie wszystkich ludzi z rocznika 1992. Wiele osób będzie jednak używać listy opracowanej w Beloit College jako argumentu w dyskusji na temat nowej edukacji.

Młody człowiek w XXI wieku z pewnością musi umieć posługiwać się komputerem, smartfonem i wieloma innymi urządzeniami. Technologii nie można się bać. Często jednak postulaty unowocześnienia edukacji idą w parze z propozycjami całkowitego odrzucenia źródeł drukowanych i pamięciowego uczenia się oraz wprowadzania specjalizacji już od pierwszych etapów edukacji. Czy to dobrze?

Więcej rozważań na ten temat w innym tekście DI.

>>> Czytaj: Polska szkoła zła dla e-mózgów?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Fiskus poluje na czarownice

Źródło: Beloit College