Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Amerykańskie koncerny z branży IT apelują do unijnych władz o wprowadzenie jednolitych zasad dotyczących przechowywania danych. Obowiązujące obecnie regulacje są bowiem kosztowne i utrudniają prowadzenie działalności.

Na przetwarzanie danych osobowych konieczne jest wyrażenie zgody przez osobę, której one dotyczą. Jest tak w przypadku umowy z bankiem czy firmą telekomunikacyjną. Zapisując się do jakiegoś serwisu internetowego, także musimy podać sporo informacji o sobie, rzadko który poprzestaje jedynie na imieniu i adresie poczty elektronicznej. Wszystko po to, by świadczyć usługi wyższej jakości i móc dostarczać bardziej precyzyjne reklamy. Korzystać mają na tym wszyscy.

>> Czytaj także: Google nie naruszyła niczyjej prywatności 

Powstaje jednak problem przechowywania danych. Chodzi zarówno o limity czasowe, jak i miejsce przechowywania. Problem jest szczególnie widoczny w Europie - mimo jednolitego rynku stworzonego w ramach Unii Europejskiej każde z 27 państw członkowskich ma własne prawo regulujące te zagadnienia. Nie w smak jest to szczególnie amerykańskim koncernom, chcącym oferować usług komputerowe "w chmurze" (cloud computing services).

Pod wodzą Microsoftu i Google firmy zza Oceanu Atlantyckiego chcą nakłonić unijną egzekutywę - Komisję Europejską - do wprowadzenia wspólnych i jednolitych zasad na terytorium Unii - informuje Wall Street Journal. Nie będzie to jednak zadanie proste. Rządy są świadome, że firmy z branży IT zbierają coraz więcej informacji o swoich użytkownikach, nierzadko głęboko wchodząc do prywatnego życia. Nie będzie łatwo je przekonać, by władzę w tym zakresie przekazały do Brukseli.

>> Czytaj także: Baza danych gejów na sprzedaż? 

Sonda
Czy w UE powinny obowiązywać jednolite zasady dotyczące retencji danych?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Dla działających już na Starym Kontynencie firm działanie w zgodzie z wymogami prawnymi tylu państw oznacza dodatkowe koszty, a także zwiększa ryzyko popełnienia błędu. Różne są okresy przechowywania danych - wahają się od 6 miesięcy w 6 krajach (m.in. w Niemczech) do 24 miesięcy w 4 państwach (w tym w Polsce). Najpowszechniejszy jest okres 12-miesięczny, stosowany w aż 14 krajach. Niektóre państwa, jak nasi zachodni sąsiedzi, wymagają, by dane dotyczące ich obywateli przechowywane były na ich terytorium.

Ponieważ outsourcing usług IT staje się coraz bardziej powszechny, problem będzie szybko narastał. Konieczne jest znalezienie rozwiązania, które usatysfakcjonuje wszystkich zainteresowanych. Jest na to szansa w ramach Agendy Cyfrowej, nad którą pracują unijni urzędnicy. Jest ona wciąż jednak we wczesnej fazie.

Jest się o co bić. Wartość rynku usług IT w chmurze może wynosić w roku 2013 od 14 (wg Gartnera) do nawet 100 miliardów dolarów (wg Merrill Lynch). Ile z tej kwoty zostanie ulokowane w Europie, zależy w dużej mierze od tego, jakie prawo będzie u nas obowiązywać. Nie można jednak zapominać, że stawką w tej grze są nie tylko duże pieniądze, ale także prywatność Europejczyków.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *