O systemie Google Chrome OS oficjalnie wiadomo obecnie tyle, że ukaże się późną jesienią wraz z urządzeniami od wybranych partnerów. W maju pojawiły się plotki o tym, że Acer przedstawi urządzenia z tym systemem na targach Computex, ale tak się nie stało.

Kolejne doniesienia o partnerach pojawiły się w połowie czerwca. Serwis Download Squad zauważył, że w repozytorium projektu Chromium OS znajdują się pliki GIT o nazwach overlay-x86-acer-private.git, overlay-x86-dell-private.git oraz overlay-x86-hp-private.git. Świadczyło to o tym, że w procesie tworzenia Chrome OS uwzględniono wsparcie dla urządzeń Acera, Della i HP. Szczegóły w tekście Lee Mathewsa pt. First Chrome OS systems to come from Acer, Dell, and HP?

>>> Czytaj: Google ma twórców interfejsu 3D (wideo)

Dziś nie ma już wątpliwości, że system Chrome OS wykorzysta w swoich komputerach Dell. Powiedział o tym agencji Reuters Amid Midha, prezes Della odpowiedzialny za obszar Chin i Południowej Azji.

Midha stwierdził, że w najbliższych latach będzie kilka innowacji, w których Dell chce być "przednią strażą".  Dotyczy to Chrome i Androida. Dell chce również wprowadzać kolejne nowości na rynek smartfonów, na którym niedawno zaistniał (zob. Melanie Lee, Dell in talks with Google over Chrome OS).

Powyższe informacje uświadamiają nam, że Chrome OS będzie zdobywał rynek w sposób bardzo odmienny od tego, jak robił to np. Linux. System operacyjny Google ma wsparcie olbrzymiej firmy, która potrafi się dogadać z innymi dużymi firmami. Wsparcie od Della oznacza promowanie rozwiązania przez jednego z czołowych producentów komputerów, a jeśli rzeczywiście dojdą do tego Acer i HP, Chrome OS stanie się od razu systemem istotnym dla rynku.

Poza tym system Google pojawia się w momencie, gdy mamy wysyp urządzeń nowego typu: smartfonów, netbooków, tabletów itd. Ostatnie lata pokazały, że te nowości sprzyjają detronizowaniu niektórych utartych rozwiązań i szybkim sukcesom produktów nowatorskich.

>>> Czytaj: Google robi (już drugi) sklep z aplikacjami