Dane osobowe przedsiębiorcy także podlegają ochronie i podmiot je przechowujący nie powinien ich subiektywnie oceniać jako niepodlegających ochronie. Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny, który oddalił skargę Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) dotyczącą wcześniejszego wyroku WSA w Warszawie.
reklama
Wyrok ma związek ze wspominaną w Dzienniku Internautów sprawą przedsiębiorcy Tomasza W. Jego numer komórkowy trafił do towarzyskiego serwisu SMS-owego i spowodował lawinę wulgarnych i niechcianych wiadomości. Tomasz W. musiał włożyć wiele wysiłku w usuwanie konsekwencji tego zdarzenia.
Firma PTC (operator sieci Era) nie chciała współpracować z pokrzywdzonym przedsiębiorcą. Uniemożliwia mu dostęp do jego własnych danych osobowych, argumentując, że uprawnienia wynikające z art. 33 Ustawy o ochronie danych osobowych nie przysługują osobom prowadzącym działalność gospodarczą.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Tomasz W. zamknął działalność gospodarczą i przesłał do PTC kopię decyzji Urzędu Gminy stwierdzającej zamknięcie firmy. Potem telefonicznie informował pracowników PTC, że nie jest już przedsiębiorcą. Według PTC (później także wg GIODO) nie był to wystarczający dowód na to, iż nie jest on przedsiębiorcą.
Tomasz W. zwrócił się do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych ze skargą. Ten umorzył postępowanie. Tomasz W. wniósł o ponowne rozpatrzenie sprawy, ale GIODO podtrzymał argumentację wyrażoną w decyzji I instancji. To stało się przedmiotem skargi Tomasza W. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
WSA uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie. W uzasadnieniu wyroku z 3 marca 2009 czytamy:
O tym czy mamy do czynienia z danymi osobowymi nie decyduje subiektywne przeświadczenie podmiotu, który takie dane przetwarza, ale sam fakt tego, czy są one informacją dotyczącą możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.
[...]
W rozpatrywanej sprawie nie ma wątpliwości, że skarżący wyrejestrował swoją działalność w dniu [...] czerwca 2007 r., od tej chwili informacje go dotyczące i przechowywane przez P. Sp. z o.o. stały się danymi osobowymi, bowiem dotyczyły osoby fizycznej nieprowadzącej własnej działalności gospodarczej.
GIODO wniósł kasację od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przegrał, o czym możemy się przekonać, zaglądając na stronę NSA (dostępna jest tam jedynie sentencja wyroku). Potwierdzono więc znaczenie opisanego wyżej wyroku.
Warto zauważyć, że Tomasz W. bardzo przysłużył się wszystkim zainteresowanym ochroną swoich danych. To również dzięki jego uporowi zapadł wyrok WSA, w którym stwierdzono, iż ochronie prawnej podlegają wszystkie fakty dotyczące przeszłości określonego człowieka.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|