Amerykańska firma doradcza Gartner przewiduje, że do 2014 roku media społecznościowe stanowić będą podstawowe narzędzie komunikacji w 20% firm. Do 2012 roku ponad 50% przedsiębiorstw zacznie korzystać z mikroblogów jako dodatkowego źródła komunikacji wewnętrznej - spodziewają się eksperci.

Mimo że narzędzia te mogą spełniać ważne funkcje biznesowe, firmy - mając na względzie swoje bezpieczeństwo - powinny monitorować sposób ich wykorzystywania przez pracowników. Eksperci ds. bezpieczeństwa ostrzegają przed zagrożeniami związanymi z ujawnianiem osobistych informacji w serwisach społecznościowych.

- Obserwujemy gwałtowny rozwój technologii umożliwiających dzielenie się informacjami przy jednoczesnym braku wystarczającej edukacji na temat tego, jakim rodzajem informacji powinno się dzielić - komentuje Herbert Thompson, profesor Wydziału Informatyki Uniwersytetu Columbia.

>> Czytaj także: Serwisy społecznościowe a bezpieczeństwo

Zupełne blokowanie serwisów społecznościowych nie jest dobrym rozwiązaniem, ale firmy powinny rozważyć opracowanie i wdrożenie regulaminu określającego, jak należy z nich korzystać, zwłaszcza w odniesieniu do działalności przedsiębiorstwa.

Wyniki badań przeprowadzonych niedawno przez IESE Business School z Hiszpanii, E. Philipa Saundersa, College of Business przy Rochester Institute of Technology w USA oraz brytyjskiej Henley Business School pokazały, że sześć na siedem firm nie posiada oficjalnej polityki korzystania z portali społecznościowych w ramach przedsiębiorstwa.

- Ignorowanie rosnącej popularności portali społecznościowych oraz narzędzi Web 2.0 wystawia firmy na ryzyko nadużyć mogących prowadzić do ujawnienia wrażliwych informacji lub kreowania niewłaściwego wizerunku przedsiębiorstwa - wyjaśnia dr Evgeny Kaganer, kierownik zespołu badawczego i docent w hiszpańskiej IESE Business School.

>> Czytaj także: Jak się nie dać okraść - bezpieczeństwo informatyczne firm

Zdaniem Rogera Thompsona, głównego specjalisty ds. badań w AVG Technologies, obok opracowania polityki korzystania z platform społecznościowych, szefowie powinni zapoznać personel z szeregiem prostych zasad pozwalających na zminimalizowanie ryzyka niekontrolowanego wycieku danych z przedsiębiorstwa.

Nie trzeba przy tym zbyt wiele kombinować - najskuteczniejsze okazują się najprostsze rozwiązania, takie jak tworzenie unikalnych haseł dla każdej strony, które równocześnie różnią się od haseł stosowanych przy logowaniu się do systemów firmy. Konieczne jest także zachowanie ostrożności w stosunku do tego, z kim utrzymują kontakt pracownicy.

- Pracodawca powinien również zwracać uwagę na to, jakie aplikacje zgadza się zainstalować na służbowych komputerach. Jest wiele osób, które tworzą fałszywe aplikacje do serwisów społecznościowych mające w istocie na celu przejęcie kontroli nad profilem użytkownika lub zainfekowanie jego komputera - dodaje Roger Thompson.

>> Czytaj także: Jak portale społecznościowe mogą zagrozić interesom pracodawców

Serwisy społecznościowe dzięki swej interaktywności stanowią doskonały kanał dotarcia do kluczowych dla przedsiębiorstwa grup klientów. Brak racjonalnej polityki w odniesieniu do korzystania przez pracowników z tego typu stron może jednak firmę drogo kosztować - zarówno jeśli chodzi o kwestie wizerunkowe, jak i te związane z niekontrolowanym wyciekiem danych firmowych.