Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Użytkownicy Facebooka podają dane na tacy

14-12-2009, 21:23

Aż 46% użytkowników serwisu społecznościowego Facebook jest skłonnych do ujawnienia swoich prywatnych danych zupełnie obcym, fikcyjnym osobom - wynika z badań przeprowadzonych przez specjalistów z firmy Sophos.

robot sprzątający

reklama


Fałszywe profile na Facebooku
fot. Sophos - Fałszywe profile na Facebooku
Eksperci utworzyli na Facebooku dwa fikcyjne profile o nazwach będących anagramami słów "false identity" (fałszywa tożsamość) i "stolen identity" (skradziona tożsamość). Profil 21-letniej "Daisy Felettin" reprezentowało zdjęcie gumowej zabawki kaczki. Z kolei na profilu 56-letniej "Dinette Stonily" zamieszczono fotografię dwóch kotów leżących na kocu. Każda z "kobiet" wysłała 100 zaproszeń do losowo wybranych osób w swojej grupie wiekowej.

W ciągu dwóch tygodni 95 zupełnie obcych osób zdecydowało się zostać przyjaciółmi Daisy i Dinette - to więcej niż w trakcie eksperymentu firmy Sophos sprzed dwóch lat, w którym jako przynęta posłużyła plastikowa żaba. 8 użytkowników serwisu poprosiło o znajomość z własnej inicjatywy.

>> Czytaj także: Facebook znowu krytykowany za podejście do prywatności

- Sądziliśmy, że sytuacja w 2009 roku poprawi się, a okazało się, że jest nawet gorzej - komentuje pomysłodawca badania Paul Ducklin, kierownik ds. technologii w Sophos, apelując do użytkowników sieci społecznościowych, aby zastanowili się, co oznacza przyjęcie kogoś do kręgu swoich znajomych.

- Nie staramy się nikomu psuć zabawy - zapewnia Ducklin. - Chcemy jedynie, żeby internauci byli bardziej rozważni w przyznawaniu zaufania online. Jak zauważa Graham Cluley, starszy konsultant ds. technologii w Sophos, dziesięć lat temu zebranie tylu informacji o jednej osobie zajęłoby złodziejom tożsamości kilka tygodni. Sieci społecznościowe znacznie ułatwiły im to zadanie.

>> Czytaj także: Facebook osaczony przez cyberprzestępców

Na blogu eksperta można znaleźć kilka wskazówek dla użytkowników, którzy nie chcą paść ofiarami złodziei tożsamości:

  • Nie akceptuj na ślepo znajomych. Traktuj przyjaciela tak, jak opisuje go słownikowa definicja - "jest to ktoś, kogo znasz, lubisz i mu ufasz". Przyjaciel to nie przycisk, na który się klika. Nie potrzebujesz, i w rzeczywistości nie możesz przecież mieć 932 przyjaciół.
  • Poznaj system prywatności każdej sieci społecznościowej, do której dołączasz. Używaj restrykcyjnych ustawień i nie pozwalaj, aby inni widzieli twoje prywatne informacje. Możesz je odblokować później dla swoich przyjaciół. Nie udostępniaj zbyt wiele od razu.
  • Przyjmij, że wszystko, co ujawnisz w sieci społecznościowej, będzie dostępne w internecie na stałe. Wystarczy, że raz zostanie zindeksowane przez wyszukiwarkę, umieszczone w cache'u, a może się okazać, że pozostanie online niezależnie od tego, jakie kroki podejmiesz, żeby to usunąć.

Wszystkie szczegóły badania można znaleźć na blogu Paula Duclina. Na YouTube natomiast można obejrzeć klip obrazujący problem.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Sophos