Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ikee to pierwszy robak stworzony dla iPhone'a. Jego autor, Ashley Towns zamiast tworzyć kolejne szkodniki, będzie pracował nad aplikacjami dla urządzeń firmy Apple.

Ikee to nieszkodliwy wirus przeznaczony dla iPhone'a, który zmienia tapetę telefonu na zdjęcie Ricka Astley'a, piosenkarza pop z lat osiemdziesiątych. Jego twórcą jest 21-letni Australijczyk Ashley Towns. Jak sam twierdzi, stworzył aplikację, by wywołać szerszą dyskusję na temat bezpieczeństwa.

>> Czytaj także: Pierwszy robak na iPhone

Kwestia ta dotyczy także wielu użytkowników iPhone'ów i iPodów. W tym jednak przypadku winni są zazwyczaj sami użytkownicy, którzy wykorzystując odpowiednie aplikacje, obchodzą zabezpieczenia urządzeń, by zyskać możliwość większego nimi manipulowania, w tym instalowania aplikacji, które przez Apple nie zostały zatwierdzone. Amerykańska firma wielokrotnie ostrzegała przed możliwymi konsekwencjami tego typu działań, dla użytkowników jednak często ważniejsze są nowe aplikacje.

Szacuje się, że na całym świecie około 10 procent z 55 milionów telefonów i odtwarzaczy Apple ma ominięte zabezpieczenia. Większość użytkowników zapomina jednak o zmianie domyślnego hasła wbudowanego w urządzenia, umożliwiając osobom z zewnątrz uzyskanie kontroli nad nimi. Tak, jak stało się to jakiś czas temu z holenderskimi klientami sieci T-Mobile - pewien Holender zablokował część telefonów działających w tej sieci i zażądał od ich użytkowników wpłacenia okupu w wysokości 5 euro.

>> Czytaj także: iPhone zakładnikiem

Sprawa dla Townsa zakończyła się dość nieoczekiwanie. Otrzymał on propozycję pracy w australijskiej firmie mogeneration zajmującej się tworzeniem aplikacji dla urządzeń firmy Apple - podaje The Register. Decyzja ta jest o tyle kontrowersyjna, że nie wyraził on żadnej skruchy z powodu swoich działań. Wygląda więc na to, że został wręcz nagrodzony. Tymczasem niewinne ofiary jego dowcipu będą musiały zapłacić za przywrócenie iPhone'ów bądź iPodów do stanu pierwotnego.

Decyzja o zatrudnieniu Townsa może zachęcić innych młodych twórców oprogramowania do zwrócenia na siebie uwagi w ten sam sposób, co może sprowadzić większe niebezpieczeństwo na kolejnych użytkowników.

>> Czytaj także: iPhone najgorszym telefonem świata?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *