Sprawą zajęli się policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Zatrzymany 42-latek jest podejrzany o rozpowszechnianie filmów chronionych prawami autorskimi w sieciach P2P.

Policjanci skonfiskowali komputer wraz z dyskiem twardym, na którym znajdują się udostępniane pliki. To nie jedyna tego typu akcja policji w ciągu ostatnich dni. Tydzień temu, 18 czerwca 2009 r., funkcjonariusze przeprowadzili nalot na studentów dwóch gdańskich uczelni wyższych.

W ramach przeprowadzonych działań zabezpieczono ponad 20 komputerów i laptopów oraz ponad 800 sztuk różnych nośników danych.

Co ciekawe, według danych zaczerpniętych z raportu firmy BayTSP trzy polskie uczelnie znalazły się w pierwszej dziesiątce szkół wyższych, których studenci najczęściej łamią prawa autorskie.

6, 7 i 8 miejsca w "rankingu" zajęły kolejno Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy z Bydgoszczy oraz Politechnika Śląska. Jak łatwo zauważyć, nie ma wśród nich żadnej uczelni z Gdańska.

Za nielegalne rozpowszechnianie cudzych utworów grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Do 5 lat pozbawienia wolności grozi za uzyskiwanie cudzego programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej.

P2P - użytkownicy będą mogli spać spokojnie?

Być może już niebawem osoby korzystające w nielegalny sposób z P2P nie będą musiały obawiać się wizyty policji. Pomóc może BitBlinder - nowy projekt open source, w ramach którego powstaje aplikacja dająca anonimowość użytkownikom sieci P2P. Usługę ma cechować przyzwoita prędkość pobierania i brak opłat. Więcej na ten temat w artykule: BitBlinder - szansa na wygodną anonimowość?