Komu i dlaczego zależy na nieobiektywnych wynikach? - pyta GG Network S.A., właściciel Open.fm, komentując ostatni raport firmy Gemius i PBI. W liście otwartym spółka nawołuje do opracowania nowej metodologii badań rynku internetowych stacji radiowych.
reklama
GG Network S.A. po zapoznaniu się z treścią raportu przesłał do mediów swoje stanowisko, mając na celu "rozpoczęcie jawnej, publicznej i rzetelnej dyskusji na temat jakości badań rynku radia internetowego, która z uwagi na stosowane obecnie metodologie badawcze nie nadąża za rozwojem techniki i specyfiką internetu".
Open.fm dysponuje własnym odtwarzaczem radiowym dostępnym z poziomu komunikatora Gadu-Gadu. Odtwarzacz ten nie jest pokazywany w Megapanelu, choć korzysta z niego ok. 90-92% wszystkich słuchaczy danej stacji - przekonuje GG Network. "Pomijanie tego istotnego faktu - nieuwzględnianie słuchaczy dostrzegających radio poza www - prowadzi do mylnej oceny stanu polskiego rynku internetowych stacji radiowych" - czytamy w oświadczeniu firmy.
Według zarządu GG Network autorzy badania zaniżają wielokrotnie prawdziwą liczbę słuchaczy Open.fm, która wynosi blisko 2 mln miesięcznie. Właściciel Open.fm wątpi też w "sens i rzetelność umieszczania w jednym zestawieniu różnych serwisów www tylko dlatego, że należą one do jednej grupy właścicielskiej". W takim przypadku "należałoby konsekwentnie do liczby słuchaczy Open.fm dodać liczbę użytkowników serwisu społecznościowego MojaGeneracja.pl", ponieważ każdy z nich może włączyć odtwarzacz na swoim profilu.
W dalszej części oświadczenia czytamy: "Słuchacz Open.fm ma możliwość natychmiastowej interakcji ze stroną internetową reklamowanego klienta, wystarczy, że kliknie tzw. RDS podczas interesującej go reklamy". Jest to istotna przewaga nad tradycyjnymi stacjami FM. Mimo to - jak zauważa GG Network - Komitet Badań Radiowych "systematycznie pomija stacje internetowe, które nie są tymi stacjami internetowymi sprzed lat, tworzonymi przez garstkę zapaleńców, lecz są poważnymi projektami mediowymi i biznesowymi, ze znaczącą liczbą słuchaczy".
Odpowiedź PBI i Gemius SA
"Świadomie uderzamy w stół i wiemy, po której stronie odezwą się przysłowiowe nożyce..." - stwierdza w zakończeniu GG Network. Jako pierwsi na list otwarty firmy zareagowali inicjatorzy badania Megapanel PBI/Gemius, tłumacząc, że uwzględnione w raporcie wyniki dostarczają informacji m.in. o liczbie użytkowników i odsłon na stronach, które zawierają pliki audio i wideo. Nie są więc tożsame z badaniem oglądalności/słuchalności tych treści i nie prezentują najpopularniejszych stacji radiowych według liczby słuchaczy.
"Jednocześnie informujemy, że w badaniu Megapanel PBI/Gemius istnieje możliwość pomiaru aplikacji internetowych. Pomiar aplikacji zostaje uruchomiony na wniosek właściciela aplikacji. Dotychczas ani do firmy Gemius, ani do PBI nie wpłynął wniosek o włączenie do pomiaru aplikacji związanej ze stacją Open.fm" - zakomunikowali autorzy raportu Polski internet 2008/2009.
Open.fm słucha... 5,8 mln osób miesięcznie?
Do redakcji Dziennika Internautów dotarła dziś riposta spółki GG Network. Jeżeli zestawienia wyników w Megapanelu rzeczywiście mają dostarczać "informacji o liczbie użytkowników i popularności według zasięgu, a nie według słuchalności, to niezrozumiałym wydaje się fakt, że tylko jeden ze sposobów słuchania Open.fm został uwzględniony" - czytamy w kolejnym liście rozesłanym do mediów.
Możemy się z niego dowiedzieć, że "wbrew temu, co zostało przedstawione przez PBI i Gemius, aplikacja internetowa umożliwiająca słuchanie radia Open.fm jest objęta badaniem Megapanel PBI/Gemius, a aplikacją tą jest... komunikator Gadu-Gadu". GG Network zastanawia się: "Jeżeli zatem dla innych stacji radiowych podawana jest wyłącznie liczba użytkowników, którzy odwiedzili stronę www radia, a nie liczba słuchaczy, to w takim razie powstaje zasadne pytanie: dlaczego dla radia Open.fm firmy Gemius i PBI nie podają liczby użytkowników tej aplikacji, w której znajduje się radio?".
Warto odnotować, że według danych badania Megapanel PBI/Gemius w styczniu br. z Gadu-Gadu korzystało ponad 5,8 mln osób. Mając świadomość tego, że nie wszyscy użytkownicy komunikatora słuchają wbudowanego radia Open.fm, spółka podtrzymuje postulat dotyczący potrzeby stworzenia nowej metodologii. "Mamy nadzieję, że dojdzie do jej wdrożenia w możliwie szybkim czasie" - można przeczytać w zakończeniu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|